czwartek, 11 grudnia, 2025
Strona głównaAktualnościCyfryzacja wygania reklamodawców do sieci, na czym korzysta YouTube

Cyfryzacja wygania reklamodawców do sieci, na czym korzysta YouTube

Jak pisze na łamach Marketingu w Praktyce Arkadiusz Miegoń, YouTube zyskał na wprowadzeniu telewizji cyfrowej. Przez wzrost liczby kanałów coraz trudniejsze jest dotarcie do widza. Dlatego reklamodawcy zaczęli przenosić się do sieci.

„Widz się rozproszył. Za­czął oglądać kanały o niszowej dotąd popularności, w skutek czego dla reklamodawcy sytu­acja, kiedy emitując reklamę przy »M jak Miłość« budował 50-proc. zasięg, szybko się nie powtórzy. W czasach zaciska­nia pasa, gdy liczymy każdą złotówkę, nagle okazuje się, że dobicie kolejnych 5 proc. zasięgu poprzez reklamowa­nie się w telewizji (szczególnie w młodszych, wielkomiejskich grupach) staje się horrendal­nie drogie” – wyjaśnia Miegoń. W tej sytuacji reklamodawcy zwrócili się w stronę internetu.

Na przeszkodzie planowania kampanii w sieci stoi jednak duże rozproszenie. Jak czytamy, w Polsce brakuje platformy, która oferowałaby „produk­cje TVP, TVN, Polsatu czy innych producentów”. Poza tym umieszczanie reklam wymaga wysyłania pliku wideo do wydawców danego materiału, co uniemożliwia zachowanie kontroli nad całą kampanią. W takiej sytuacji Miegoń radzi korzystać z automatycznego zakupu czasu reklamowego (Programmatic Buying). Dzięki temu rozwiązaniu reklamodawcy uzyskują „znacznie poszerzoną wiedzę analityczną” dotyczącą odbioru kampanii. (ks)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj