Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Dane prawie 50 milionów influencerów były publicznie dostępne. dane milionów instagramowych influencerów, celebrytów i kont marek były ogólnodostępne w publicznej bazie – informuje techcrunch.com. jeden z czytelników portalu odkrył, że lista ponad 49 mln rekordów, która należała do bombajskiej agencji chtrbox, zawierała zarówno informacje publiczne, jak i prywatne, takie jak numery telefonów czy adresy e-mail. użytkownicy instagrama, których dane znalazły się na liście i z którymi skontaktowało się źródło, zaprzeczyli jakimkolwiek związkom ze wspomnianą firmą. techcrunch.com podaje, że gdy spróbowało skontaktować się z przedstawicielami chtrbox, baza danych zniknęła z sieci. firma nie odpowiedziała na prośby o komentarz. źródło przypomina, że dwa lata wcześniej administratorzy instagrama przyznali, że w wersji deweloperskiej aplikacji wykryto błąd bezpieczeństwa. umożliwiał on hakerom pozyskanie adresów e-mail i numerów telefonów z sześciu milionów kont. facebook, właściciel instagrama, przesłał techcrunch.com komentarz, w którym zapewnił, że weryfikuje, czy dane dostępne we wspomnianej bazie pochodziły z jego portalu, czy innego źródła. (mp).
Dane milionów instagramowych influencerów, celebrytów i kont marek były ogólnodostępne w publicznej bazie – informuje techcrunch.com. Jeden z czytelników portalu odkrył, że lista ponad 49 mln rekordów, która należała do bombajskiej agencji Chtrbox, zawierała zarówno informacje publiczne, jak i prywatne, takie jak numery telefonów czy adresy e-mail. Użytkownicy Instagrama, których dane znalazły się na liście i z którymi skontaktowało się źródło, zaprzeczyli jakimkolwiek związkom ze wspomnianą firmą.
Techcrunch.com podaje, że gdy spróbowało skontaktować się z przedstawicielami Chtrbox, baza danych zniknęła z sieci. Firma nie odpowiedziała na prośby o komentarz.
Źródło przypomina, że dwa lata wcześniej administratorzy Instagrama przyznali, że w wersji deweloperskiej aplikacji wykryto błąd bezpieczeństwa. Umożliwiał on hakerom pozyskanie adresów e-mail i numerów telefonów z sześciu milionów kont.
Facebook, właściciel Instagrama, przesłał techcrunch.com komentarz, w którym zapewnił, że weryfikuje, czy dane dostępne we wspomnianej bazie pochodziły z jego portalu, czy innego źródła. (mp)