Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Co sprawiło, że Andrzej Duda przestał korzystać z TikToka? andrzej duda zawiesił swoje konto na tiktoku – podaje rp.pl. co było powodem szybkiego zniknięcia prezydenta z serwisu społecznościowego? źródło przedstawia różne wyjaśnienia współpracowników głowy państwa. jak informowaliśmy na proto.pl , andrzej duda pojawił się na tiktoku 30 marca 2020 roku. w swoim pierwszym wideo, które skierowane było do uczniów, zachęcał do wzięcia udziału w e-sportowym turnieju granantanna cup, współorganizowanym przez ministerstwo cyfryzacji. do tej pory wideo wyświetlono 6,8 mln razy i zamieszczono pod nim ponad 63 tys. komentarzy. na koncie prezydenta jest także jeszcze jeden film ze znacznie mniejszymi zasięgami – publikację z 8 kwietnia 2020 roku, w której duda zachęcał do wspierania polskiej gospodarki, wyświetlono 1,9 mln razy i zamieszczono pod nią 11,5 tys. komentarzy. źródło: tiktok.com/@andrzejdudanatiktoku. czytaj także: „piekło zamarzło – andrzej duda, prezydent rp, jest na tiktoku”. komentuje dr łukasz przybysz. pojawienie się prezydenta w tym portalu społecznościowym nie spodobało się wielu internautom i przedstawicielom opozycji, którzy zarzucali mu m.in. „pajacowanie”, gdy kraj zmaga się z pandemią koronawirusa. rp.pl przypomina jednak, że niektórzy politycy pis-u uważali, że obecność dudy na tiktoku pozwoli mu znacząco wyprzedzić konkurencję w trwającej wtedy kampanii wyborczej. „udane wyjście poza bańkę komunikacyjną i potwierdzenie pozycji lidera innowacji” – źródło cytuje twitterowy wpis radosława forgiela, wicerzecznika prawa i sprawiedliwości. jak czytamy, choć początkowe zainteresowanie działalnością prezydenta na tiktoku było duże, to konto zostało zawieszone (ale nie skasowane). źródło postanowiło przyjrzeć się powodom tej decyzji i przytoczyło różne wyjaśnienia współpracowników andrzeja dudy. „tiktoka wymyślił jeden ze sztabowców. gdy rozluźniły się jego związki ze sztabem, rozluźniły się też związki prezydenta z tiktokiem” – źródło cytuje wypowiedź jednego z polityków z najbliższego otoczenia prezydenta. „poza tym, po nieszczęśliwym nagraniu dudy rapującego o »ostrym cieniu mgły« pojawiła się moda na hejtowanie prezydenta przez młodych ludzi. uznaliśmy, że ten kanał, adresowany do młodzieży, nie jest nam potrzebny. choć nie oznacza to, że pomysł z tiktokiem był z gruntu zły. pojawił się w czasie rosnącej popularności szymona hołowni w internecie, dla której szukaliśmy przeciwwagi” – dodał polityk w rozmowie ze źródłem. czytamy, że inny współpracownik andrzeja dudy przekazuje, że powodem zawieszenia konta było pismo, jakie abw wysłało do kancelarii prezydenta. jest to dokument, którego istnienie ujawnił w połowie maja super express – wyjaśnia źródło. zdaniem dziennika, w piśmie kontrwywiad wyraził swoją negatywną opinię o chińskiej aplikacji i zniechęcał współpracowników głowy państwa do korzystania z niej – chodzi o brak pewności, gdzie trafiają udostępniane przez użytkowników dane oraz o ryzyko przekazania zdalnego dostępu do aparatu w telefonie. zdaniem rp.pl, kolejnym powodem rezygnacji z tiktoka może być troska o dobre relacje ze stanami zjednoczonymi. czytamy, że amerykanie od wielu miesięcy przekazują, że chińska aplikacja korzysta z danych użytkowników. 6 sierpnia 2020 roku donald trump wydał zarządzenie , które zakaże tiktokowi prowadzenia działalności w tym kraju, jeśli portal społecznościowy nie zostanie sprzedany amerykańskiej firmie w ciągu 45 dni (w ostatnich dniach termin ten przedłużono do 90 dni). jak czytamy dalej, niezależnie od prawdziwych powodów zawieszenia aplikacji – zdaniem posła koalicji obywatelskiej, dariusza jońskiego – andrzej duda zaliczył wpadkę. „głowa państwa powinna zostać wcześniej poinformowana o kontrowersjach związanych z tą aplikacją. również ten ze sztabowców, który wpadł na ten pomysł, powinien być bardziej czujny” – mówi joński, cytowany przez źródło. „czy rzeczywiście zagrożone było bezpieczeństwo dudy lub jego współpracowników, obsługujących konto?” – zastanawia się rp.pl. „tę aplikację, podobnie jak wiele innych, można oskarżać o zbyt szeroki dostęp do prywatnych informacji” – źródło cytuje wypowiedź mirosława maja z fundacji bezpieczna cyberprzestrzeń. czytamy, że zdaniem maja, nie jest to jednak główny problem: „z uwagi na swoją popularność tiktok stał się kolejną platformą do zorganizowanych działań dezinformacyjnych, których obawiają się amerykanie. chcieliby mieć nad nim kontrolę w takim samym stopniu, jak nad innymi gigantami internetowymi. prezesów apple’a, facebooka czy twittera mogą wezwać przed kongres i próbować czegoś się od nich dowiedzieć. w tym przypadku to niemożliwe”. (ak). zdjęcie główne: tiktok.com/@andrzejdudanatiktoku.
Andrzej Duda zawiesił swoje konto na TikToku – podaje rp.pl. Co było powodem szybkiego zniknięcia prezydenta z serwisu społecznościowego? Źródło przedstawia różne wyjaśnienia współpracowników głowy państwa.
Jak informowaliśmy na PRoto.pl, Andrzej Duda pojawił się na TikToku 30 marca 2020 roku. W swoim pierwszym wideo, które skierowane było do uczniów, zachęcał do wzięcia udziału w e-sportowym turnieju Granantanna Cup, współorganizowanym przez Ministerstwo Cyfryzacji. Do tej pory wideo wyświetlono 6,8 mln razy i zamieszczono pod nim ponad 63 tys. komentarzy. Na koncie prezydenta jest także jeszcze jeden film ze znacznie mniejszymi zasięgami – publikację z 8 kwietnia 2020 roku, w której Duda zachęcał do wspierania polskiej gospodarki, wyświetlono 1,9 mln razy i zamieszczono pod nią 11,5 tys. komentarzy.

Źródło: tiktok.com/@andrzejdudanatiktoku
Czytaj także: „Piekło zamarzło – Andrzej Duda, Prezydent RP, jest na TikToku”. Komentuje dr Łukasz Przybysz
Pojawienie się prezydenta w tym portalu społecznościowym nie spodobało się wielu internautom i przedstawicielom opozycji, którzy zarzucali mu m.in. „pajacowanie”, gdy kraj zmaga się z pandemią koronawirusa. Rp.pl przypomina jednak, że niektórzy politycy PiS-u uważali, że obecność Dudy na TikToku pozwoli mu znacząco wyprzedzić konkurencję w trwającej wtedy kampanii wyborczej. „Udane wyjście poza bańkę komunikacyjną i potwierdzenie pozycji lidera innowacji” – źródło cytuje twitterowy wpis Radosława Forgiela, wicerzecznika Prawa i Sprawiedliwości.
Jak czytamy, choć początkowe zainteresowanie działalnością prezydenta na TikToku było duże, to konto zostało zawieszone (ale nie skasowane). Źródło postanowiło przyjrzeć się powodom tej decyzji i przytoczyło różne wyjaśnienia współpracowników Andrzeja Dudy.
„TikToka wymyślił jeden ze sztabowców. Gdy rozluźniły się jego związki ze sztabem, rozluźniły się też związki prezydenta z TikTokiem” – źródło cytuje wypowiedź jednego z polityków z najbliższego otoczenia prezydenta. „Poza tym, po nieszczęśliwym nagraniu Dudy rapującego o »ostrym cieniu mgły« pojawiła się moda na hejtowanie prezydenta przez młodych ludzi. Uznaliśmy, że ten kanał, adresowany do młodzieży, nie jest nam potrzebny. Choć nie oznacza to, że pomysł z TikTokiem był z gruntu zły. Pojawił się w czasie rosnącej popularności Szymona Hołowni w internecie, dla której szukaliśmy przeciwwagi” – dodał polityk w rozmowie ze źródłem.
Czytamy, że inny współpracownik Andrzeja Dudy przekazuje, że powodem zawieszenia konta było pismo, jakie ABW wysłało do Kancelarii Prezydenta. Jest to dokument, którego istnienie ujawnił w połowie maja Super Express – wyjaśnia źródło. Zdaniem dziennika, w piśmie kontrwywiad wyraził swoją negatywną opinię o chińskiej aplikacji i zniechęcał współpracowników głowy państwa do korzystania z niej – chodzi o brak pewności, gdzie trafiają udostępniane przez użytkowników dane oraz o ryzyko przekazania zdalnego dostępu do aparatu w telefonie.
Zdaniem rp.pl, kolejnym powodem rezygnacji z TikToka może być troska o dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Czytamy, że Amerykanie od wielu miesięcy przekazują, że chińska aplikacja korzysta z danych użytkowników. 6 sierpnia 2020 roku Donald Trump wydał zarządzenie, które zakaże TikTokowi prowadzenia działalności w tym kraju, jeśli portal społecznościowy nie zostanie sprzedany amerykańskiej firmie w ciągu 45 dni (w ostatnich dniach termin ten przedłużono do 90 dni).
Jak czytamy dalej, niezależnie od prawdziwych powodów zawieszenia aplikacji – zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej, Dariusza Jońskiego – Andrzej Duda zaliczył wpadkę. „Głowa państwa powinna zostać wcześniej poinformowana o kontrowersjach związanych z tą aplikacją. Również ten ze sztabowców, który wpadł na ten pomysł, powinien być bardziej czujny” – mówi Joński, cytowany przez źródło.
„Czy rzeczywiście zagrożone było bezpieczeństwo Dudy lub jego współpracowników, obsługujących konto?” – zastanawia się rp.pl. „Tę aplikację, podobnie jak wiele innych, można oskarżać o zbyt szeroki dostęp do prywatnych informacji” – źródło cytuje wypowiedź Mirosława Maja z Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń. Czytamy, że zdaniem Maja, nie jest to jednak główny problem: „Z uwagi na swoją popularność TikTok stał się kolejną platformą do zorganizowanych działań dezinformacyjnych, których obawiają się Amerykanie. Chcieliby mieć nad nim kontrolę w takim samym stopniu, jak nad innymi gigantami internetowymi. Prezesów Apple’a, Facebooka czy Twittera mogą wezwać przed Kongres i próbować czegoś się od nich dowiedzieć. W tym przypadku to niemożliwe”. (ak)
Zdjęcie główne: tiktok.com/@andrzejdudanatiktoku