Jak zainteresować sobą media i zostać zauważonym przez wyborców, jeśli nie figuruje się na pierwszym miejscu listy wyborczej? Liczy się koncepcja. Marek Dyduch z Sojuszu Lewicy Demokratycznej wcielił się w rolę „Pogromcy politycznych zombie”.
W ostatni piątek były sekretarz generalny SLD przeprowadził happening w Ząbkowicach Śląskich. Hasło przewodnie brzmiało: „Twój dobry duch – Marek Dyduch.” Minikampania promocyjna posła odbyła się w tym samym czasie, co „Weekend z Frankensteinem” – coroczny zlot miłośników horrorów. Stąd też pomysł, by kandydat do Sejmu stał się „Pogromcą politycznych zombie.” Zwolennicy Dyducha przebrani za białe „dobre duchy” spacerowali po Ząbkowicach Śląskich. Pojawiali się zwłaszcza w tych miejscach, w których mieszkańcy gromadzili się wokół atrakcji przygotowanych w ramach „Weekendu z Frankensteinem”. Mieli na twarzach maski z wizerunkiem Marka Dyducha, trzymali transparenty z hasłem i rozdawali przechodniom ulotki. (aw)


