Edelman walczy o wizerunek

dodano: 
14.06.2005
komentarzy: 
28

„Takiej sytuacji w Polsce chyba jeszcze nie było. Prawdziwy kryzys w firmach, które specjalizują się w zażegnywaniu kryzysów i kreowaniu wizerunku. Od początku czerwca w kraju działa polski oddział czołowej firmy public relations na świecie, czyli Edelman. Szkopuł w tym, że pani prezes Edelman Polska jeszcze dwa tygodnie temu była prezesem BCA, poprzedniego polskiego partnera firmy Edelman” – tak rozpoczyna się materiał poświęcony konfliktowi Edelman - Migut Media - BCA w programie Biznes Wydarzenia w Polsacie. Reporter Daniel Dziewulski rozmawiał zarówno z Barbarą Kwiecień, jak i Wiesławem Migutem, oraz przedstawił racje obu stron. Kwiecień powiedziała, że nikogo nie namawiała do przejścia do agencji Edelman. „Firma Edelman prowadziła rekrutację zgodnie z prawidłami gry dobrze przyjętych zasad i zasadami etyki. Na tym rynku istnieje wolność wyboru. Konsultanci dostali propozycję pracy, której ja im nie składałam”. Dziennikarz z nieoficjalnych informacji od jednej z pracownic dowiedział się, że „reszta zespołu dostała obietnice pracy w innej, nowej agencji, ale pod warunkiem przyprowadzenia ze sobą klienta do tej pory obsługiwanego przez BCA. Dowodów na to nie ma, świadkowie i owszem są”.
Zdaniem Wiesława Miguta, Kwiecień działała na szkodę spółki, a „wygląda na to, że zostało złamanych co najmniej kilkanaście przepisów prawnych” i dlatego przygotowywany jest wielokrotny pozew sądowy. „To przyszłość” – komentuje Daniel Dziewulski, autor materiału. - „Faktem jest natomiast oświadczenie Związku Firm Public Relations”. Paweł Trochimiuk z ZFPR powiedział, że Związek poprosił o wyjaśnienia wszystkie trzy strony konfliktu. „Prawdą jest, że tylko jedna strona konfliktu przekazała nam na tyle dużo dokumentów, na tyle dużo dowodów, że pozwoliło nam to wydać oświadczenie” – tłumaczy Trochimiuk. Barbara Kwiecień również skieruje sprawę do sądu. „Ja i byli kluczowi pracownicy BCA wystąpiliśmy z pozwem o naruszenie dóbr osobistych, ponieważ wszystkie dokumenty wysyłane przez Pana Miguta na naszych byłych klientów do mediów są po prostu manipulacjami i nieprawdą” – twierdzi Kwiecień. Dziennikarz komentując całą sprawę stwierdza: „bez znaczenia, jaki będzie wyrok w tym, czy innym procesie, wydaje się jednak, że pierwszym zadaniem szefów nowej agencji będzie wykreowanie przede wszystkim swojego wizerunku”.

Źródło:

Polsat, Biznes Wydarzenia, Daniel Dziewulski, 14.06.05, 00:35
komentarzy:
28

Komentarze

(28)
Dodaj komentarz
16.06.2005
22:43:41
smp
(16.06.2005 22:43:41)
Przez okres powstawania rynku w Polsce stosowaliśmy coś co nazwano poprawnością polityczną. A więc pedałow nazywaliśmy kochający inaczej a złodziei pracujących inaczej. No to tera mamy. Nikt nic nie ukradł, tylko wykazał się cwaniactwem i spryte,. A ,że kogośś okradziono - był dupkiem?. Może w koń czas skończyć z tym gównem i nowomową i zacząć nazywać rzeczy po imieniu. Złodziei nazywać złodziejami i zamykać, a wszytkie przejawy badytyzmu gospodarczego ( i nie tylko takiego) pietnować . Czas w końcu skończyć z gratulacjami , że komuś udało się zaprzyjaznić z złodziejm i wejść w jego łaski. Należy powiedzić koniec . Dość szemranego towarzystwa wzajemnej adoracji. Zacznijmy pokazywać palcami na tych co są be... Ale soię wpoieniłem. Pozdrowienia
15.06.2005
23:15:53
obserwator
(15.06.2005 23:15:53)
Hej Chłopaki, Staliście się zalośni :((( Zmieńcie swoje nicki i odpuśćcie.
15.06.2005
21:13:54
:P
(15.06.2005 21:13:54)
Gdybys czytal dokladnie to wiedzialbys, ze czasem przepuszczam. Tym ktorzy nie tylko pisza, ale i mysla. A poza tym mam do tego podejscie osobiste - lbie ludzi odwaznych, idacych na calosc i jadacych po krawedzi. I nie lubie dupków, którzy dopieprzaja ludziom tylko dlatego, ze Ci wycieli numer na ktory ich nie byloby stac. Zgadnij gdzie Cie zaliczam ? A poza tym to argument mocno nietrafiony - sledze ta dyskusje od pierwszego postu. Bylo z 20 Twoich przynajmniej - nigdy konkrety, nigdy fakty - ciagle "zlodzieje", "kwietniowa to k. unurzana w g." wszyscy to "bandyci". Takie same, wieczne i typowe dla polskiego netu posty. Posty frustratów, ludzi, ktorzy lubia sobie komus powrzucac, ale w realu sa wlasnie zwyklymi dupkami, ktorzy ze zgietym karkiem grzecznie robia co sie im kaze. Ja po porstu nie lubie takich ludzi jak Ty -i najchetniej ( och, teraz zostane okrzykniety barbarzynca) dalbym po po prostu po ryju. Nawet nie piescia, bo takich jak Ty wali sie w ryj z otwartej...:)
15.06.2005
18:23:30
neutrino
(15.06.2005 18:23:30)
Z tymi zmysłami to chyba masz rację. Poniżej widzę 5 twoich postów i mój jeden. Nikomu nie przepuścisz jeśli atakuje Kwietniową lub EDELMANA. A z placeniem to chetnie skorzystam z twoich doswiadczen.
15.06.2005
16:46:48
:P
(15.06.2005 16:46:48)
Neutrino - tak sie zastanawiam czy Wiesiu Ci placi od posta czy ryczaltem za cale forum ? Przeciez nikt o zdrowych zmyslach nie ma czasu zeby na bierzaco monitorowac to forum....
15.06.2005
16:28:21
:P
(15.06.2005 16:28:21)
Ale czego nie slyszalem ? Za komplement odnośnie mądrości dziekuję - teraz oczekiwałbym jakiekogś merytorycznego przytyku do moich, nazwijmy to "wypowiedzi".... :)
15.06.2005
15:23:29
robert
(15.06.2005 15:23:29)
do :P - jeśli nie słyszałeś to nie zabieraj głosu, bo gadasz bzdury. ale widzę, że jesteś najmądrzejszy - mnie szkoda jest czasu na dalsze komentowanie twoich nazwijmy to "wypowiedzi"
15.06.2005
11:27:31
:P
(15.06.2005 11:27:31)
Poczytaly - tyle tylko ze nigdy wczesniej nie slyszaly o tej organizacji i wiedza dobrze, ze jedynym powowdem na wydanie oswiadczenia jest to, ze to kumple Wieska, ktory im placi skladki. Tak samo jak wiekszosć wypowiedzi w mediach daja agencyjki zaangazowane w sektor IT i zalezne od gazet Miguta. ZFPR sam sie troche wystraszyl tego co powiedzial w teraz sie zarzeka, ze oswiadczenie dotyczylo ogolenych zalozen etycznych dla branzy. Gadac sobie tu mozecie ile chcecie - a papierow nie ma na nic, poza sprzedaniem paru szafek.
15.06.2005
9:40:20
olka
(15.06.2005 9:40:20)
polecam osobom typu Krzysiek czy :P, aby poczytały oświadczenie IPHIZ.... i tylko tyle bo ręcę opadają przy waszych poglądach.
15.06.2005
9:36:33
yvette
(15.06.2005 9:36:33)
do Krzyśka - złóż ty lepiej swoje CV do Edelmana. tylko tam się nadajesz. nie zauważyłeś żadnych pozytywnych zmian? aprobata dla BCA? równowaga na forum? nawet edelman to dla ciebie wyzwanie...
14.06.2005
23:58:04
neutrino
(14.06.2005 23:58:04)
Czy ktoś wie kto to jest GERHARD SCHWAB - prezes zarządu EDELMAN POLSKA ??? Kwietniowa w wywiadach przedstawia się jako prezes zarżadu EP też. Czy to jej kolejne kłamstwo?
14.06.2005
20:38:48
Krzysiek
(14.06.2005 20:38:48)
Do Paolo: Akurat póki co Czarnowski ma rację, bo nasz rynek jest nędzny i przez jakiś czas nędzny pozostanie. Teraz wszyscy krzyczą, ale zobaczymy jak to się skóńczy. Okaże się jak dynamicznie bedą rozwijać się firmy PR oferujące działania na skróty itp. Nie zauważyłem niczego pozytywnego w ostatnim czasie - nawet na sondzie jest więcej osób aprobujących zachowanie pracowników BCA, a wśród opinii na tym forum panuje równowaga. Najlepiej kichać na kogoś kto coś osiągnął podpisując się Paolo, bo cóż możesz więcej.
14.06.2005
19:04:05
:P
(14.06.2005 19:04:05)
Najlepsze publicity w historii branzy w PL. I to logo E. w wydarzeniach polsatu i wejscie " W Warszawie swoje biuro otworzyła najlepsza agencja PR na swiecie..." :) EP powinno chorem zakrzynac "DZIEKUJEMY WIESLAWIE" :))))
14.06.2005
19:01:53
Do Ediego
(14.06.2005 19:01:53)
BK i kluczowi pracownicy ZLOŻYLI do sądu pozew o naruszenie dóbr osobistych przez Migutmedia jakies poltora tyogdnia temu. MIgut NIE ZLOZYL na razie zadnego tylko ma ZAMIAR, zreszta od konca KWIETNIA. . polecam uwazne czytanie oswiadczen.
14.06.2005
18:48:02
Paolo
(14.06.2005 18:48:02)
A ja wam powiem jedno: Ta historia na pewno czegoś nas wszystkich nauczy! Kicham na takie postawy jak P. Czarnowskiego co to zawsze ma zdanie o wszystkim tylko jakoś nic z tego nie wynika. Panie Piotrze, czas na emeryturkę bo ten rynek dawno się zmienił tylko Pan tego nie zauważył. Edelgate jest tego najlepszym przykładem - czasy cwaniaczków krętaczy, oszustów, lewusów odchodzą w zapomnienie i proszę nie gadac bzdur że i tak się nic nie zmieni!!!!
14.06.2005
16:44:36
stara
(14.06.2005 16:44:36)
mario - jestes chlopie geniuszem zla... jak Gargamel
14.06.2005
16:22:58
ivet
(14.06.2005 16:22:58)
po czyjej stronie jest racja to chyba oczywiste..to znaczy kto działał etycznie..a kto nie..fakt jest faktem, cofnąć czasu sie nie da, ale czy ktoś ma pomysł jak rozwiazać tą sprawę?? czy wyrok sądu coś zmieni??
14.06.2005
14:43:48
do P:
(14.06.2005 14:43:48)
z jakimi nowymi bizami? jacy klienci???? człowieku! co w Edelmanie pracujesz że takie bzdury gadasz????
14.06.2005
14:21:06
mario
(14.06.2005 14:21:06)
do nemo: wyprzedawała - jest dokumentacja, przedstawiona do wglądu ZFPR i dziennikarzom; oszukiwała - Miguta - jako jego pracownik już pracowała dla Edelmana do czego sama się przyznaje w wywiadach z dziennikarzami /poczytaj o tym kiedy zakładała domene na swoje nazwisko/. nie mówmy o godzinach pracy bo to żenujący argument na poziome asystentki. jak się jest prezesem czy członkiem to nie pracuje sie od - do. i na zdrowy rozsądek - uważasz do końca pracowała na korzyść BCA??? pytanie brzmi od ilu miesięcy pracowała na NIEKORZYŚĆ BCA... mam swoja opinię i widząc opinie dziennikarzy, ZFPR itd. to nie sądzę abym się mylił określając ten czas jako wiele, wiele miesięcy.
14.06.2005
14:13:04
Edi
(14.06.2005 14:13:04)
kolego - co to do mnie piszesz a się nie przedstawiasz.... nie złożyła - na razie tylko mówi, że złoży. z tego co wiem - poczytaj sobie prase itd. to nic nie złożyła tylko "chce mediacji". prokuratura nie może mieć "w dupie" czegoś co jest na razoe wirtualne i pozostaje w sferze gróźb - bo innych argumentów brak...
14.06.2005
14:01:44
...
(14.06.2005 14:01:44)
Jakos na razie nie pada, tylko sie nie moze obrobic z new bizami...;) Taki publicity zescie baranki zrobili, ze klienci im wala drzwiami i oknami....:P
14.06.2005
13:54:30
Duncan
(14.06.2005 13:54:30)
ciekawe ile tu postow zostawili pracownicy Edelmana? Heheheh. Miejmy nadzieje, ze agencja padnie, zanim na dobre ruszy i sieciowi klienci nie beda musieli robic dobrej miny do zlej gry. Prawda jest taka, ze tlumaczenia Kwietniowej sa zenujace. Owszem prawo pracownicy mieli odejsc, ale jej obowiazkiem bylo zalatwic sprawe z Migutem, a nie otwierac konkurencyjna agencje. A zatem Edelmanki - szczekajcie sobie, a karawana jedzie dalej. I dobrze!
14.06.2005
12:52:32
do Ediego
(14.06.2005 12:52:32)
Jak na razie to BK z Ep zlozyla pozew przeciw WM - to jest konkret. A Wm tylko sie zarzeka od miesiaca ze "juz sklada". Prokuratura jak widac tez ma sprawe w dupie, podobnie jak i klienci, wiec dajcie juz spokoj.
14.06.2005
12:42:15
nemo
(14.06.2005 12:42:15)
Mario, Do tej pory na liście krytykowałem działania EP. Jednak Migut trochę przesadza. Jako Prezes Kwietniowa miała obowiązek sprzedać zbędny sprzęt (szczególnie, że każdy może spojrzeć, że było to kilka krzeseł i szaf+ stary laptop) i nie można mówić, że wyprzedawała wyposażenie biura - co można zaobserwować w programie tv. Kogo oszukiwała - sprecyzuj. Wykaż, że pracowała dla Edelmana w godzinach pracy. Faktury widziełem te które nadesłał Migut. Gdyby miał coś więcej to na pewno pokazałby. Nie wiem wszystkiego na obronę Kwietniowej, bo EP nie podaje, ale Migut pokazał już swoje karty.
14.06.2005
12:28:16
lawyer
(14.06.2005 12:28:16)
no! wreszcie ktoś o faktach a nie tylko "lubię - nie lubię" - przedszkole!. tu nie wystarczy powiedzieć: jestem dużym bratem Edelmanem, mam kasę i dyktuję warunki. tu się liczą zasady. pech /dla Kwietniowej/ chciał, że pracuje w branży w której pilnuje się zasad etyki. można być dużym bratem ale mieć głupią młodszą siostrę, która wszędzie zostawia dowody, że nakradła i nakłamała..
14.06.2005
12:22:10
edi
(14.06.2005 12:22:10)
dobrze że ktoś sie w końcu dobrał im do tyłków! Kwietniowa może sobie i listy do Pana Boga słać! - póki co to mówi, oświadcza, żali się i jest urażona.... tylko konkretów brak! za to konkrety sa po stronie Miguta - twarde i dające Basiuni i Edelmanowi po oczach....
14.06.2005
12:20:03
mario
(14.06.2005 12:20:03)
to nie oznacza nic! że wyprzedawała jest faktem - ok. może nie udało jej się sprzedać wszystkiego ale część owszem; że oszukiwała - jest faktem. także faktem jest że - brała kasę od Miguta a już pracowała dla Edelmana. Miguta można lubić albo i nie ale to nie jest konkurs na popularność. widziałeś faktury? nie! całą dokumentację? też nie. więc nie mów "manipulacja" bo nie wiesz o czym mówisz...
14.06.2005
11:52:13
nemo
(14.06.2005 11:52:13)
No to na oczy zobaczyliśmy jak wygląda teraz biuro BCA. To co mnie zdziwiło, to fakt, że w biurze znajdują się biurka, krzesła, komputery, szafy itd. Oznacza to, że Migut przedstawiając faktury mające udowodnić tezę, że Kwiecień wyprzedawała majątek firmy były nieprawdą i manipulacją. Ciekawe co jeszcze zmyślił.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin