Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Edelman wycofuje się ze współpracy z więzieniem w obawie o kryzys wewnętrzny. po rozmowach z pracownikami, edelman wycofał się z kontrowersyjnego pomysłu współpracy z prywatną firmą więzienną – informuje nytimes.com. jak czytamy, w maju 2019 roku amerykańska agencja spotkała się z przedstawicielami geo group – organizacji krytykowanej przez media za współpracę z administracją donalda trumpa, w ramach której prowadziła ośrodek dla imigrantów oskarżany o rozdzielanie dzieci i rodziców na granicy stanów zjednoczonych i meksyku. firma prowadzi też proces sądowy z kalifornijskim biurem generalnego inspektora departamentu bezpieczeństwa wewnętrznego, które oskarżyło ją o liczne zaniedbania i nieprawidłowości podczas prowadzenia ośrodka dla imigrantów w zatoce guantanamo na kubie. jak informuje źródło, zespół edelmana, w skład którego wchodzi m.in. były pracownik biura prasowego prezydenta trumpa, zaproponował firmie przekształcenie wizerunku. tajna współpraca miała rozpocząć się w lipcu, jednak ostatecznie nigdy nie doszła do skutku – czytamy dalej. edelman ponownie rozważył, czy praca dla geo group się opłaca. obawiano się, że współpraca zostanie ujawniona, przez co jedna z największych agencji pr na świecie sama będzie zmagała się z kryzysem wizerunkowym – dodaje źródło. nytimes.com przypomina, że wiele firm (takich jak microsoft czy amazon) współpracujących z ośrodkami karnymi lub imigracyjnymi, spotkało się ostatnio z krytyką ze strony mediów i własnych pracowników. w oświadczeniu przesłanym do źródła edelman potwierdził, że zrezygnował ze współpracy z geo group, zaznaczając, że agencja współpracuje z różnorodnymi klientami, a prowadzone współprace często bywają skomplikowane. czytamy, że firma trzyma się jednak swoich wartości i nie pracuje z branżą tytoniową, węglowa lub palna. nytimes.com powołuje się również na osobę, która brała udział w spotkaniu z geo group. lisa ross, prezes waszyngtońskiego biura edelmana, i lindsay walters, która poprzednio pracowała w biurze prasowym białego domu, pomogły stworzyć prezentację, przez którą edelman tłumaczył klientowi, że aktywiści próbują wykorzystać temat imigrantów, aby go skłócić z interesariuszami. przedstawiciele agencji mieli zasugerować także, że obecnie geo group „nie jest gotowe na prowadzenie tej walki”. źródło zaznacza, że ross i walters nie odpowiedziały na prośbę o udzielenie komentarza. dalej czytamy, że jednym z powodów niepodjęcia współpracy mógł być również sprzeciw pracowników agencji. w czerwcu 2019 roku, kiedy dowiedzieli się, że firma więzienna będzie ich klientem, rozpoczęli wymieniać się przemyśleniami za pomocą aplikacji fishbowl używanej do komunikacji korporacyjnej. nytimes.com dotarł do screenów rozmów, w których pracownicy pisali, że czują się zaniepokojeni tą współpracą, a trzymanie jej w tajemnicy jest oznaką obłudy zarządu. niektórzy prosili również swoich przełożonych o nieprzypisywanie ich do tego projektu, a inni wprost wyrażali swoje obawy – dodaje źródło. czytamy, że podczas ostatniego spotkania dotyczącego tej współpracy zarząd poinformował wszystkich, że agencja z niej rezygnuje. ze screenów wynika, że kierownictwo oskarżyło pracowników o zrujnowanie tego projektu, ponieważ nie mogło im zaufać, że dochowają tajemnicy – dodaje źródło. w oświadczeniu nadesłanym do nytimes.com edelman twierdzi, że jest to zła interpretacja wydarzeń mających miejsce podczas spotkania. (ak).
Po rozmowach z pracownikami, Edelman wycofał się z kontrowersyjnego pomysłu współpracy z prywatną firmą więzienną – informuje nytimes.com. Jak czytamy, w maju 2019 roku amerykańska agencja spotkała się z przedstawicielami GEO Group – organizacji krytykowanej przez media za współpracę z administracją Donalda Trumpa, w ramach której prowadziła ośrodek dla imigrantów oskarżany o rozdzielanie dzieci i rodziców na granicy Stanów Zjednoczonych i Meksyku. Firma prowadzi też proces sądowy z kalifornijskim Biurem Generalnego Inspektora Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, które oskarżyło ją o liczne zaniedbania i nieprawidłowości podczas prowadzenia ośrodka dla imigrantów w zatoce Guantanamo na Kubie.
Jak informuje źródło, zespół Edelmana, w skład którego wchodzi m.in. były pracownik biura prasowego prezydenta Trumpa, zaproponował firmie przekształcenie wizerunku. Tajna współpraca miała rozpocząć się w lipcu, jednak ostatecznie nigdy nie doszła do skutku – czytamy dalej.
Edelman ponownie rozważył, czy praca dla GEO Group się opłaca. Obawiano się, że współpraca zostanie ujawniona, przez co jedna z największych agencji PR na świecie sama będzie zmagała się z kryzysem wizerunkowym – dodaje źródło. Nytimes.com przypomina, że wiele firm (takich jak Microsoft czy Amazon) współpracujących z ośrodkami karnymi lub imigracyjnymi, spotkało się ostatnio z krytyką ze strony mediów i własnych pracowników.
W oświadczeniu przesłanym do źródła Edelman potwierdził, że zrezygnował ze współpracy z GEO Group, zaznaczając, że agencja współpracuje z różnorodnymi klientami, a prowadzone współprace często bywają skomplikowane. Czytamy, że firma trzyma się jednak swoich wartości i nie pracuje z branżą tytoniową, węglowa lub palna.
Nytimes.com powołuje się również na osobę, która brała udział w spotkaniu z GEO Group. Lisa Ross, prezes waszyngtońskiego biura Edelmana, i Lindsay Walters, która poprzednio pracowała w biurze prasowym Białego Domu, pomogły stworzyć prezentację, przez którą Edelman tłumaczył klientowi, że aktywiści próbują wykorzystać temat imigrantów, aby go skłócić z interesariuszami. Przedstawiciele agencji mieli zasugerować także, że obecnie GEO Group „nie jest gotowe na prowadzenie tej walki”. Źródło zaznacza, że Ross i Walters nie odpowiedziały na prośbę o udzielenie komentarza.
Dalej czytamy, że jednym z powodów niepodjęcia współpracy mógł być również sprzeciw pracowników agencji. W czerwcu 2019 roku, kiedy dowiedzieli się, że firma więzienna będzie ich klientem, rozpoczęli wymieniać się przemyśleniami za pomocą aplikacji Fishbowl używanej do komunikacji korporacyjnej. Nytimes.com dotarł do screenów rozmów, w których pracownicy pisali, że czują się zaniepokojeni tą współpracą, a trzymanie jej w tajemnicy jest oznaką obłudy zarządu. Niektórzy prosili również swoich przełożonych o nieprzypisywanie ich do tego projektu, a inni wprost wyrażali swoje obawy – dodaje źródło.
Czytamy, że podczas ostatniego spotkania dotyczącego tej współpracy zarząd poinformował wszystkich, że agencja z niej rezygnuje. Ze screenów wynika, że kierownictwo oskarżyło pracowników o zrujnowanie tego projektu, ponieważ nie mogło im zaufać, że dochowają tajemnicy – dodaje źródło. W oświadczeniu nadesłanym do nytimes.com Edelman twierdzi, że jest to zła interpretacja wydarzeń mających miejsce podczas spotkania. (ak)