Część sztabowców Platformy Obywatelskiej narzeka na własną kampanię i wychwala działania Prawa i Sprawiedliwości. Jednocześnie PO widząc swoją topniejącą przewagę nad PiS szykuje się do stanowczego kontrataku – informuje Rzeczpospolita.
„PiS robi dobrą kampanię, a nasza jest spóźniona” – anonimowo powiedział Rzeczpospolitej polityk PO. Rozmówca gazety nie kryje rozżalenia. Podkreśla bowiem, że niektórzy członkowie PO wcześniej przewidzieli kolejną przemianę Kaczyńskiego. Te głosy miały zostać zignorowane. Rzeczpospolita ustaliła również, że PO już wkrótce zamierza przejść do kontruderzenia. „W ostatni przedwyborczy weekend zaprezentujemy komitet, a na koniec kampanii podsumujemy ją” – powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska, rzeczniczka sztabu.
Ostatnie działania Donalda Tuska podsumował natomiast dr Rafał Chwedoruk z UW. Jego zdaniem strategia by premier odwoływał się do emocji może przynieść zamierzony skutek. Chwedoruk ocenia, że PO chodzi o poprawienie swojego wyniku poprzez zwiększenie frekwencji. (bs)
