Facebook ograniczy widoczność treści, których zasięgi pochodzą głównie z serwisu społecznościowego

Facebook wprowadza kilka nowych funkcji, które mają pomóc w walce z nieprawdziwymi lub „problematycznymi” informacjami na platformie. Serwis uruchomił m.in. narzędzie Click-Gap, które dzięki zaprojektowanemu algorytmowi będzie ograniczać widoczność wiadomości „niskiej jakości” w kanałach informacyjnych Facebooka – czytamy na stronie jego biura prasowego.

Narzędzie Click-Gap przeszukuje internet i ocenia witryny, badając, skąd pochodzi generowany na nich ruch. Jeśli strona opiera się głównie na linkach z Facebooka i nie otrzymuje ruchu z pozostałych części internetu, może to oznaczać, że jej zawartość jest niskiej jakości lub że „domena odnosi sukces w kanale informacyjnym w sposób, który nie odzwierciedla autorytetu, który stworzyła poza nim” – wyjaśniają przedstawiciele serwisu. Zasięgi wiadomości pochodzących z tak sklasyfikowanych stron będą ograniczane.

Serwis już od 2016 roku korzysta ze strategii nazwanej „remove, reduce and inform” (usuwanie, ograniczanie i informowanie) – czytamy dalej. Chodzi m.in. o kasowanie materiałów naruszających zasady Facebooka, ograniczanie rozpowszechniania wiadomości zawierających „problematyczne treści” (które jednak nie naruszają regulaminów serwisu), a także informowanie użytkowników o dodatkowych kwestiach, które mogą pomóc im w podjęciu decyzji o czytaniu lub udostępnianiu konkretnych treści.

Platforma zapowiada m.in. także, że uważniej przyjrzy się funkcjonowaniu grup oraz aktywności ich moderatorów i administratorów przy decydowaniu o jej ewentualnym usunięciu, jeśli ta narusza standardy społeczności Facebooka. Z kolei użytkownicy mają wkrótce otrzymać możliwość usunięcia swoich postów opublikowanych w grupach, nawet jeśli w danym momencie nie są już ich członkami. Ograniczone mają być także zasięgi grup, w których wielokrotnie publikowano materiały uznane za nieprawdziwe – czytamy dalej.

Serwis Marka Zuckerberga przypomina, że współpracuje również z zewnętrznymi weryfikatorami treści, by zapobiec rozprzestrzenianiu się dezinformacji na platformie. Jak pisaliśmy na PRoto.pl, na początku kwietnia 2019 roku portal rozszerzył współpracę z Agence France Presse (AFP), w ramach której agencja weryfikuje informacje i sprawdza zgłoszenia także z Polski. (bm)