Farmy fanów nie budują zaangażowania

dodano: 
29.07.2011
komentarzy: 
1

Im więcej fanów, tym większe zyski? Wcale nie. „Od armii przypadkowych łowców okazji lepiej mieć batalion wiernego wojska” – przekonuje Puls Biznesu.

Ilość nie przekłada się na jakość – twierdzą autorzy raportu Social Comerce z domu mediowego Value Media. Powszechna wśród marketingowców moda na stawianie sobie za cel pokaźnej liczby fanów, by wykazać przed klientem wymierne efekty swojej pracy, jest bezzasadna. Tym bardziej, jeśli w ślad za takimi praktykami idzie „pompowanie” profili konkursami, promocjami i akcjami rabatowymi. Te zwyczajnie przyciągają „niewiernych internautów”, czyli zwykłych łowców okazji. „Celem Facebooka jest liczne, ale indywidualne dotarcie do potencjalnych ambasadorów marki, a nie do klienta masowego, tak jak robi to »zwykła« reklama” – podkreśla Kamil Wiszowaty, dyrektor strategiczny działu cyfrowych mediów w Value Media. Właśnie z tego względu marki, które mają największą liczbę fanów – Reserved, House czy Cropp – nie cieszą się mimo to równie wysokim indeksem jakości, który opiera się na stopniu zaangażowania. Pochwalić nim mogą się za to Empik, OtoMoto i Merlin.

Wyspecjalizowane agencje może i mają „farmy fanów”, a bazy miłośników obsługiwanych przez nie marek liczą nawet po kilkaset tysięcy, ale to nic nie znaczy. „Najczęściej lubiane są komunikaty niezwiązane z marką” – czytamy w Pulsie Biznesu – „a do tego część z nas z nowego kubka Maxwell House pije ulubioną »Nescę«”. (es)

Poznaj zasady komunikacji na Facebooku, przyciągnij fanów, którzy będą dla Twojej firmy wartością, naucz się korzystać z aplikacji i reklam na szkoleniu "Facebook bez tajemnic". Zapraszają PRoto.pl i Heureka. Zapisz się już dziś!

Źródło:

Puls Biznesu, Masą Facebooka nie podbijesz, Karol Jedliński, 29.07.2011
komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
29.07.2011
12:17:06
gardel
(29.07.2011 12:17:06)
a skąd pan, panie dyrektorze, wie jaki jest cel fejsbuka ?? a może niech pan też pomysli ile z tych osób potem odwiedzi sklepy tych marek i dokona zakupu ?? jak też ładnie pan określił "pompowanie" buduje jednak relacje z marką pozdrawiam ps. nota bene ciekawe pisać o czymś bez braku możliwości dostępu do źródła (czyli raportu) dla czytelników
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin