„Kto nam kształtuje gusta?” – pyta Forbes. W rankingu na najbardziej wpływowe gwiazdy za granicą, wzięto pod uwagę ich zarobki i obecność w social mediach. Ósmy rok z rzędu na pierwszym miejscu zestawienia znalazła się kobieta. Tym razem – Beyonce.
Co jest brane pod uwagę? Jak czytamy, liczą się nie tylko zarobki z mijającego roku, ale także medialny szum wokół danej osoby. Zliczana jest także częstotliwość publikacji w prasie, występów w telewizji i obecności w mediach społecznościowych. Dodatkowo, w tym roku uwzględniany był również wpływ wizerunku gwiazdy na branżę rozrywkową i kulturę popularną. I tak, kiedy nowy album Beyonce zadebiutował w sieci, w ciągu dwunastu godzin na samym Twitterze pojawiło się 1,2 min wpisów na jego temat – informuje Katarzyna Dębek, autorka artykułu.
Drugie miejsce zajął koszykarz LeBron Jamek, który pomógł w promowaniu słuchawek Beats, wyposażając w nie całą reprezentację USA w koszykówce podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie.
Jeszcze więcej na sprzedaży Beats skorzystał producent muzyczny, raper Dr. Drę, jeden z założycieli marki. Jego roczne zarobki (liczone od lipca 2013 do lipca 2014) przekroczyły 620 mln dolarów. Jak informuje autorka, jest to rekord w historii „Forbesa”. Tymczasem Madonna, która kiedyś zajmowała wysokie miejsce w zestawieniu, wypadła z obiegu. „Nie wyjechała w trasę koncertową, nie nagrała płyty i nie było jej widać w mediach, a że sława bywa kapryśna, zniknęła w rankingu” – podsumowuje autorka. (mw)


