Grabowski mówi PRoto o zainteresowaniu mediów jego osobą

dodano: 
25.11.2009
komentarzy: 
1

Redakcja PRoto zapytała Macieja Grabowskiego o komentarz dotyczący publikacji w Rzeczpospolitej tekstu na temat jego powiązań z PO i Casinos Poland.

Redakcja: Kiedy po raz pierwszy skontaktowali się z Panem dziennikarze w tej sprawie? Jak Pan sądzi, dlaczego informację o Panu pojawiły się w mediach dopiero teraz, a nie w momencie, kiedy rząd ogłosił rozpoczęcie prac nad tzw. „ustawą antyhazardową”?

Maciej Grabowski: Pierwszy kontakt (z dziennikarzami – przyp. red. ) w tej sprawie nastąpił 24 listopada 2009; był to pan redaktor Cezary Gmyz z Rzeczpospolitej. Żaden inny dziennikarz nigdy wcześniej się tą sprawą nie interesował.

Red.: Informacja o tym, że współpracowali Państwo z firmą Casinos Poland widniała na państwa stronie od dawna. Jak Pani myśli, dlaczego dziennikarze zainteresowali się nią dopiero teraz?

MG: Nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. Informacja o rozpoczęciu współpracy z Casinos Poland znajduje się na naszej stronie od ponad roku. Informacje o podpisaniu kontraktu z Casinos Poland wysłaliśmy również do wszystkich mediów zajmujących się komunikacją i PR. Nigdy nie robiliśmy z tego faktu tajemnicy. Część dziennikarzy zwracało mi uwagę już po publikacji Rzeczpospolitej, że można odnieść wrażenie, że cała sprawa ma wymiar polityczny, tzn. nie chodzi w tym artykule o współpracę naszej firmy z Casinos Poland, a raczej o próbę ponownego „przyklejenia” Platformy Obywatelskiej i pana premiera do tzw. „afery hazardowej”. Dlatego też większą część artykułu poświęcono nie Casinos Poland czy tzw. „ustawie hazardowej”, ale mojej rzekomej bardzo wysokiej pozycji jako doradcy PO.

Red.: Czy mają państwo zamiar żądać sprostowania od Rzeczpospolitej?

MG: Tekst zawiera informację, że jednym z beneficjentów tzw. „ustawy antyhazardowej” jest Casinos Poland. Artykuł może budować wrażenie, że ponieważ United PR pracowała dla tej Spółki to może efektem tej pracy było powstanie korzystnych dla niej przepisów. Nasi prawnicy analizują możliwość podjęcia kroków prawnych w tej sprawie.

Red.: Czy to Pan bezpośrednio odpowiadał za współpracę z Casinos Poland, czy zajmowali się tym inni pracownicy agencji?

MG: Nie, nie byłem członkiem zespołu zajmującego się obsługą Casinos Poland. Oczywiście, jako wiceszef firmy ponoszę odpowiedzialność za wszystkich naszych klientów.
Rozmawiała Monika Krajewska

Czytaj także oficjalny komentarz agencji United PR w tej sprawie

komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
26.11.2009
15:15:31
em A coś o meri...
(26.11.2009 15:15:31)
Bo jeśli cała linia obrony polega na słówku "rzekomo" to słabo to widzę. A kiedy się dziennikarze zainteresowali tą sprawą - ano wtedy gdy te związki stały się podejrzane. Tłumaczenie za słabe nawet dla lemingów.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin