Jak budować markę w oparciu o międzynarodowe gwiazdy, ile to kosztuje i jakie przynosi efekty, w programie „Biznes lunch” na antenie TVN CNBC zastanawiali się: Jędrzej Marciniak, dyrektor zarządzający marką w BZ WBK, oraz Maciej Mejer, PR manager z firmy Sobieski.
Jak przekonuje przedstawiciel banku, zatrudnienie znanych obcokrajowców, takich jak aktor z Monty Pythona, czy selekcjonera polskiej kadry piłkarskiej przyniosło bankowi wzrost rozpoznawalności o ponad 40 proc., a także wzrost sprzedaży produktów, reklamowanych przez gwiazdy. Koncept użycia gwiazd światowego formatu w reklamie polskich marek na naszym rynku jest czymś dość nowym, dlatego się opłaca, tłumaczył Marciniak. Nie chodzi jednak o to – dodaje – aby były to jedynie „megagwiazdy”. Wybrane powinny zostać takie sławy, które wzbudzają powszechną sympatię, dzięki czemu marka przez nie promowana staje się klientowi bliższa.
Na podobny efekt liczy Sobieski, zatrudniając do promocji swej marki aktora z Hollywood Bruce’a Willisa. Jak wynika z rozmowy, aktor będzie pracować dla Sobieskiego przez 4 lata, za co zainkasuje 16 mln dolarów.(ał)
