Jak wynika z międzynarodowego badania przeprowadzonego przez ECCO International Network, wysiłek poniesiony przez Brytyjczyków przy organizacji Igrzysk w Londynie zwróci się w postaci poprawy wizerunku Wielkiej Brytanii.
W ankiecie wzięło udział 108 specjalistów ds. wizerunku z 24 państw. 79% proc. uznało, iż przekaz medialny w ich krajach prezentujący londyńskie Igrzyska był w dużej mierze pozytywny. Niewiele mniej, bo 73 proc. jest zdania, że dzięki tej imprezie polepszył się wizerunek Brytyjczyków. O ile sprawdzą się ich przewidywania, Igrzyska będą stanowiły nie tylko wizerunkowy sukces, ale także pomogą brytyjskiej gospodarce. 99% respondentów przewiduje, że impreza zachęci ludzi z ich kraju do odwiedzenia Wielkiej Brytanii. 97% uważa natomiast, że dzięki tej imprezie konsumenci będą postrzegać brytyjskie produkty i usługi w bardziej pozytywny sposób.
Kto natomiast może się ubiegać o tytuł „twarzy” Igrzysk? Według respondentów należy się on sportowcom (41 proc.), mieszkańcom Londynu (23 proc.) i rodzinie królewskiej (17 proc. odpowiedzi). Zdaniem jedynie 7 proc. określenie to pasuje do burmistrza Londynu Borisa Johnsona, znanego ze swoich nietypowych pomysłów i barwnych wypowiedzi. (ks)


