Publicysta The Washington Post, William M. Arkin, w swoim blogu na portalu gazety umieścił opinię o relacjach z mediami, jakie prowadzi Pentagon. Jak podkreśla autor, od kilku miesięcy trwa agresywna kampania w stosunku do mediów, która polega na zasypywaniu redakcji żądaniami sprostowań wypowiedzi sekretarza obrony Donalda Rumsfelda. Arkin ocenia negatywnie skuteczność i profesjonalizm akcji. Jego zdaniem natrętne przesyłanie do wydawców sucho i służbowo sformułowanych próśb o korektę wypowiedzi, nie może odnieść zamierzonego skutku.
Arkin spekuluje jednak, że opisana taktyka jest częścią większej strategii Pentagonu, której celem jest zniechęcenie mediów do publikowania jakichkolwiek wypowiedzi Rumsfelda, czy informacji o kierowanym przez niego resorcie. Redaktorzy mają się obawiać kolejnych posądzeń o przekłamania, stronniczość lub chociażby brak profesjonalizmu. (psp)