Jak promować religię
Czy Bóg potrzebuje kampanii promocyjnej? - przewrotnie pytają dziennikarze Tygodnika Powszechnego. W ich artykule przeczytać można jak z najnowszych narzędzi promocyjnych korzystają różne religie świata i jakie problemy się z tym wiążą.
Marketing promujący duchowość dopiero rodzi się w Polsce. Inaczej jest na Zachodzie, przekonują autorzy. Na przykład w Chicago, islam promuje się za pomocą obklejonych reklamami autobusów, a w Nowym Jorku powstają „kabiny modlitewne”. Niestety z tekstu nie dowiemy się dla wyznawców jakiej wiary zostały one przygotowane. „Komunikowanie się jest zadaniem Kościoła, któremu »biada, jeśliby nie głosił«” uzasadnia konieczność promowania katolicyzmu w nowoczesny sposób teolog Halina Bortnowska.
Jednak promocja wiary na przykład na billboradach budzi wiele pytań. „Czy prawda wiary na billboradzie nie stanie się tanim towarem”, pyta Piotr Dardziński dyrektor Centrum Myśli Jana Pawła II. A autorzy tekstu zastanawiają się, czy ktoś przywiedziony do kościoła reklamą zatrzyma się w nim na dłużej.(ał)