Umiejętność dobrego publicznego występowania nie jest wrodzona, nie nauczy jej także ani szkoła, ani uniwersytet – o sztuce autoprezentacji czytamy w dodatku III do Rzeczpospolitej. Cytując ekspertów, autorka opisuje, jakie błędy najczęściej popełniamy w przemówieniach i jak temu zaradzić.
Zdaniem Karoliny Śliwińskiej z firmy szkoleniowej KM Studio złe nawyki w promowaniu się wynosimy ze szkoły. W jej opinii wpajano nam zły schemat prezentowania informacji, w którym często nie ma miejsca na dodanie naszych własnych przemyśleń na prezentowany temat. Dlatego sugeruje ona podpatrywanie, w jaki sposób robią to dziennikarze.
W dobrej wypowiedzi publicznej liczy się także zachowanie, czyli między innymi kontrolowany luz oraz szczypta humoru, wymienia Dominika Maciołek z firmy Berndson. Wszystko to można wyćwiczyć. Z takich treningów, jak czytamy, powinny skorzystać nie tylko handlowcy, rzecznicy czy managerowie, ale także osoby bezrobotne chcące zwiększyć szansę na znalezienie pracy.(ał)


