Jaki sport, takie celebrities

dodano: 
21.09.2006
komentarzy: 
1

O słabości polskich sports celebrities pisze w magazynie Trendy Food Przemysław Pająk. Autor artykułu analizuje błędy i pomyłki kampanii PR-owskich i marketingowych związanych z wykorzystaniem wizerunku polskich sportowców. Zdaniem Pająka nadal najsilniejszą, pod względem wizerunku, postacią polskiego sportu pozostaje Zbigniew Boniek, a jego postać kojarzona jest z sukcesami sportowymi, a także biznesowymi.
Natomiast Robert Korzeniowski, który mógł stać się jego następcą, stracił swoją pozycję, gdy objął stanowisko dyrektora ds. sportu w TVP. Autor artykułu zwraca też uwagę na zupełne niezrozumienie przez naszych piłkarzy zasad współpracy z mediami. Wyrazem tego były kontrowersyjne wypowiedzi na konferencjach podczas mundialu, ataki na prasę i przerzucanie na nią winy za porażkę.
Pająk jako przykład źle zaplanowanej strategii komunikacyjnej z wykorzystaniem postaci sportowca przytacza współpracę jednego z polskich koncernów spożywczych z Tomaszem Frankowskim. „Dziwne, że nie starał się wykorzystywać jego postaci do budowania pozytywnego, pijarowego wizerunku własnych marek, a w zamian wycofał się z kampanii reklamowej z jego udziałem. Strategia PR oparta na wizerunku Franka w obu przypadkach (Polska wygrywa lub Polska przegrywa na mundialu) byłaby bardzo prosta do przygotowania” – pisze autor.
Podsumowując artykuł, Pająk zauważa, że dystans dzielący rodzime sports celebrities od ich światowych odpowiedników, takich jak David Beckham, jest bardzo duży. I to nie tylko pod względem umiejętności sportowych.

Źródło:

Trendy Food, Polskie sports celebrities, Przemysław Pająk, 01.09.06, s.96
komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
21.09.2006
16:20:57
LILU
(21.09.2006 16:20:57)
Super autor, auper tekstu!
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin