Niedziela godzina 20:00, czyli koniec ciszy wyborczej, to zarazem dla kandydatów początek ostatniej prostej. Kaczyński liczy na zwycięstwo dzięki spotom wyborczym, zaś Komorowski stawia na roadshow – informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Komorowski rozpocznie wyborczą dogrywkę wiecem na Placu Trzech Krzyży, Kaczyński kilka przecznic dalej w Hotelu Europejskim. Marszałek Sejmu planuje odwiedzić 15 miast, w których jeszcze nie był w trakcie kampanii. Z kolei prezes PiS zamierza wystąpić w nowych spotach. Jak napisała gazeta jego sztab zamierza utrzymać dotychczasowy wizerunek.
Kandydat PO chce zyskać dzięki wysokiej frekwencji, dlatego akcje „Idź na wybory” oraz „Weź zaświadczenie”, które promują same wybory, będą dalej trwały. (bs)
