Krytycznie o branży PR
„Jakoś tak się stało, że nie lubię agencji public relations, bo uważam, że są one zupełnie zbędne w tej formie, w jakiej na polskim rynku funkcjonują” - pisze redaktor naczelna magazynu Home&Market Rita Schultz.
Autorka uważa, że tylko w nielicznych przypadkach ludzie zakładający agencje PR-owskie mają pojęcie o tym, czym zajmuje się taka agencja, ale nawet ci, którzy na tym się znają, nie potrafią przekazać potrzebnej wiedzy swoim pracownikom. Przytacza ona także kilka ciekawych sytuacji, w których przedstawiciele branży PR prezentowali się na różnych spotkaniach, zapominając np. o obowiązującym dress codzie. Wymienia również wydarzenia, które nadszarpnęły wizerunek branży oraz podkreśla, że odnośnie organizacji imprez „nie ma co liczyć na pomysłowość agencji PR w kwestiach imprez, wiele z nich nie ma pojęcia o organizacji takowych”.(mk)