Dziennik Polska rozpisuje się dziś na temat wizerunku i szans potencjalnych i już zadeklarowanych kandydatów na prezydenta różnych opcji politycznych. Piotr Zaremba zastanawia się w swoim artykule nad szansami Andrzeja Olechowskiego. Autor zauważa, że Olechowski w trakcie ogłaszania decyzji o starcie w wyborach podkreślił, że ma zamiar być prezydentem ponadpartyjnym, a tacy przeżywają swoje wzloty w sondażach i mogą odebrać część głosów liderom wyścigu. Politolog Rafał Chwedoruk słabo ocenia jednak szanse założyciela Platformy i stwierdza, że jest on politykiem zapomnianym, a wręcz epizodycznym.
Agaton Koziński w swoim artykule zastanawia się nad kandydatem/kandydatką PSL-u. Niedawno Eugeniusz Kłopotek w programie „Kawa na ławę” zadeklarował, że jego partię w wyborach prezydenckich może reprezentować kobieta. Autor zastanawia się, która z członkiń PSL-u miałaby na to szansę. Jak powiedział Kłopotek, taką kandydaturą ludowcy mieliby szansę wyróżnić się na tle politycznych konkurentów w wyborach i zmienić swój wizerunek. Na razie nominacja przedstawicielki płci pięknej nie jest jednak pewna, a szef klubu poselskiego PSL dodaje, że partia zastanawia się również nad poparciem osoby cieszącej się opinią apolitycznego eksperta.
W artykule Doroty Kowalskiej możemy znaleźć tymczasem sylwetkę kandydata lewicy Jerzego Szmajdzińskiego. Autorka opisuje jaką pozycję w partii ma kandydat i jaki wizerunek zarówno w oczach kolegów z SLD, konkurentów politycznych, jak i elektoratu. (mk)
