Łazarewicz: skoro była to wzorcowa kampania, to trzeba było się pod nią podpisać

dodano: 
10.09.2013
komentarzy: 
3

Skoro była to tak wzorowo prowadzona kampania PR, to trzeba było się pod nią podpisać, pochwalić się, stanąć z otwartą przyłbicą. Każdy by wtedy wiedział, w czyim imieniu MDI działa i od kogo bierze pieniądze.

Zamiast mydlić oczy na portalach społecznościowych, że jest jakaś grupa osób wrażliwych na piękno natury, sprzeciwiających się głupocie rządu, trzeba było napisać wprost, że wasza spółka wzięła pieniądze od klienta, któremu zależy na zmianie ustawy, bo ta jest szkodliwa dla jego biznesu.

Ta informacja należała się również Krystynie Czubównie i Władysławowi Grzywnie, którzy wystąpili w zrealizowanym przez MDI filmie na rzecz Orła Białego.

Przypomnijmy, że to Ministerstwo Środowiska postanowiło zmienić prawo. Żeby do tego nie dopuścić, firma Orzeł Biały wynajęła za ciężkie pieniądze firmę MDI, a ta rozpoczęła akcję na szeroką skalę. Zmiany ustawy udało się zablokować, klient jest szczęśliwy, MDI zarobiło sporo pieniędzy.

Czy normalną praktyką agencji PR jest podszywanie się pod ekologów, udawanie kampanii społecznej, wykorzystywanie polityków bez pytania ich o zgodę? Czy umieszczenie w ofercie zdjęcia Janusza Palikota i informacji, że on i jego partia może pomóc zmienić ustawę, to normalna praktyka PR? Czy dziennikarz Adam Wajrak wiedział, że stał się elementem pakietu, który MDI przygotowało dla klienta? 

Mylą się właściciele MDI twierdząc, że skoro nie kontaktowali się z urzędnikami i politykami, to nie prowadzili działań lobbingowych. W rozumieniu ustawy, działalnością lobbingową jest każde działanie zmierzające do wywarcia wpływu na organy władzy publicznej w procesie stanowienia prawa. Takim działaniem jest np. przygotowanie petycji do ministra środowiska z żądaniem zaprzestania prac nad ustawą i wysłanie pracownika, by zbierał pod nią podpisy. Czy osoby ją podpisujące wiedziały, że wypełniają część Waszego kontraktu? 

Kiedy się walczy o zmianę zapisów ustawy za pieniądze klienta, to warto się wcześniej zarejestrować jako lobbysta. Tak mówi prawo. Dzięki temu, każdy może się dowiedzieć, w czyim imieniu lobbysta działa. Nie mnie oceniać, czy MDI złamała przepisy ustawy. Niech to zbada prokurator.

Chciałbym się też dowiedzieć czy dużo było takich „wzorowych” ustaw przeprowadzanych przez MDI i czy firma zawsze prowadzi działania zza węgła?

Tekst autorstwa Cezarego Łazarewicza pierwotnie ukazał się na stronie.

 

komentarzy:
3

Komentarze

(3)
Dodaj komentarz
12.09.2013
15:57:08
pierwszy post
(12.09.2013 15:57:08)
Święta racja! Dziennikarz myśli "hm, mało zarabiam, to hop-siup, zostanę pijarowcem", efekty widać, a traci na tym branża.
11.09.2013
15:41:22
max
(11.09.2013 15:41:22)
takimi akcjami opinia o branży PR na 100% się nie poprawi. Jeszcze trochę a wstyd się będzie przyznać gdzie człowiek pracuje
10.09.2013
13:06:44
przeciw dzienni...
(10.09.2013 13:06:44)
do takich sytuacji prowadzi bardzo popularne od jakiegoś czasu zjawisko przechodzenia dziennikarzy do PR i marketingu. Dziennikarze myślą, że wiedzą wszystko o PR (a wiedzą tylko tyle, że przydaje się w tym zawodzie umiejętność pisania), a panowie, którzy założyli MDI, tak się rozpędzili, że nawet się nie zorientowali, że zajmują się lobbingiem:) brawo! drodzy dziennikarze - róbcie sobie co chcecie, tylko nie psujcie opinii branży PR
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin