Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Lego przestaje pytać klientów, po co im klocki. Wszystko przez konflikt z artystą. „kostką” niezgody było to, że duński producent nie chciał, by z jego produktów twórca przygotował wystawę pełną aluzji politycznych – pisze bbc.com. to sprawa z października tego roku, ale dopiero teraz gigant zdecydował się na zmianę regulaminu. artysta ai weiwei, który znany jest z jawnej krytyki działań chińskich władz, chciał przygotować swoją wystawę z klocków lego i pokazać ją w australijskiej galerii victorii w melbourne. firma nie zrealizowała wówczas zamówienia, tłumcząc, że zgodnie ze strategią koncernu produkty lego nie mogą być używane w celach politycznych. artysta przygotował w końcu projekt, ale pomogli mu jego fani, którzy podarowali mu swoje zbędne klocki. portal przypomina, że artysta już wcześniej użył lego – w 2014 roku w dawnym więzieniu alcatraz w san francisco stworzył z klocków 175 figur dysydentów politycznych, od nelsona mandeli po edwarda snowdena. bbc wspomina także, że plany ai wei były nie na rękę koncernowi, bo szykował się z planem budowy parku legoland w szanghaju. źródło: facebook. swoją odmową firma wywołała falę krytyki. zarząd lego przyznał w końcu, że dotychczasowe reguły mogły „prowadzić do nieporozumień czy być uznane za niekonsekwentne”. i zapowiedział, że teraz będzie „bardziej elastyczny”. (mw).
„Kostką” niezgody było to, że duński producent nie chciał, by z jego produktów twórca przygotował wystawę pełną aluzji politycznych – pisze bbc.com.
To sprawa z października tego roku, ale dopiero teraz gigant zdecydował się na zmianę regulaminu. Artysta Ai Weiwei, który znany jest z jawnej krytyki działań chińskich władz, chciał przygotować swoją wystawę z klocków Lego i pokazać ją w australijskiej Galerii Victorii w Melbourne. Firma nie zrealizowała wówczas zamówienia, tłumcząc, że zgodnie ze strategią koncernu produkty Lego nie mogą być używane w celach politycznych. Artysta przygotował w końcu projekt, ale pomogli mu jego fani, którzy podarowali mu swoje zbędne klocki.

Portal przypomina, że artysta już wcześniej użył Lego – w 2014 roku w dawnym więzieniu Alcatraz w San Francisco stworzył z klocków 175 figur dysydentów politycznych, od Nelsona Mandeli po Edwarda Snowdena. BBC wspomina także, że plany Ai Wei były nie na rękę koncernowi, bo szykował się z planem budowy parku Legoland w Szanghaju.

Źródło: Facebook
Swoją odmową firma wywołała falę krytyki. Zarząd LEGO przyznał w końcu, że dotychczasowe reguły mogły „prowadzić do nieporozumień czy być uznane za niekonsekwentne”. I zapowiedział, że teraz będzie „bardziej elastyczny”. (mw)