W Kurierze, w TVP3 dr. Krzysztof Gajdka, który zajmuje się marketingiem politycznym mówił o wizerunku Ligi Polskich Rodzin. Gajdka zauważa, że LPR nie prowadzi działań przypadkowych: „widać, że w tym wszystkim jest silnie zaangażowane public relations, że są doradcy i specjaliści”.
Reforma edukacji przeprowadzana przez Giertycha, cieszy się dużym uznaniem wśród rodziców, pozytywnie na wizerunek partii wpływa też jej otwartość, jak zauważa naukowiec „partia zaczyna działać po amerykańsku”. Gajdka ocenia, że być może Jarosław Kaczyński nie zauważył, że ta „przystawka”, jak kiedyś nazywano LPR „rośnie w siłę i uczy się”. (ml)


