Louis Vuitton kontra smażalnia kurczaków

dodano: 
26.04.2016
komentarzy: 
0

Louis Vuitton – jedna z największych marek luksusowych – pozwała koreańską smażalnię kurczaków za wykorzystanie jej nazwy i logo. I wygrała – podaje portal vogue.co.uk. 

Francuski dom mody stwierdził bowiem, że wykorzystanie jego brandingu przez restaurację sprzedającą smażone kurczaki „rujnowało jego oryginalność i obniżało prestiż" – czytamy. Koreańska restauracja nosiła nazwę „LOUIS VUITTON DAK”, co miało nawiązywać do „tongdak” – co w koreańskim oznacza całego kurczaka.

Dom mody otrzymał postanowienie Sądu Rejonowego w Seulu, który ogłosił werdykt sprzyjający oskarżającym. Sąd nakazał oskarżonemu zmianę nazwy firmy, usunięcie logotypu, który przypominał logo LV, z serwetek i pudełek na wynos. Restauracja z Korei ma także wypłacić odszkodowanie w wysokości 14,5 miliona wonów, czyli 12,5 tysiąca dolarów – podaje portal.

Właściciel smażalni próbował zmienić nazwę na „chaLOUISVUI TONDAK”, jednak sąd stwierdził, że druga nazwa niewystarczająco różni się od pierwszej. Obie brzmią praktycznie tak samo, „więc nie możemy powiedzieć, żeby jej nowa wersja w jakikolwiek sposób odbiegała od tej, której sąd już zakazał”– czytamy.

Dalej czytamy także, że to nie pierwszy raz, gdy tak duża marka podjęła walkę z producentem żywności. Chanel na przykład miał problem z czekoladą „No 5”, stworzoną przez małego australijskiego cukiernika. (mb)

Źródło:

vogue.co.uk, Why Louis Vuitton Is Suing A Fried Chicken Shop, Lauren Milligan, 20.04.2016
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin