„Lubię to” pozwala być na bieżąco, ale nie angażuje

dodano: 
12.08.2014
komentarzy: 
0

Przycisk „Lubię to” jest mniej angażujący i „bardziej osobisty”. Jednak rzadko analizujemy jego działania – zauważa Kevan Lee w portalu thenextweb.com.

Jak czytamy, internauci chętniej polubią wpis, niż go udostępnią. „Ten drugi przycisk wymaga od czytelnika wybrania zdjęcia miniaturki, a także zajawienia go w jakiś sposób” – dodaje Lee.  Duża liczba poślubień angażuje także innych czytelników. „Mamy do czynienia z psychologicznym strachem przed niewiedzą. Lubimy dany wpis, a to nam daje złudzenie, że jesteśmy na bieżąco”.  Jednak czy to oznacza, że faktycznie post cieszy się popularnością? Niekoniecznie – odpowiada autor i radzi, jak skutecznie mierzyć efektywność wpisu.
Przykład? Smashing Magazine prowadził eksperyment na swoim blogu, usuwając wszystkie przyciski Facebooka. Zachęcał tym samym czytelników do większej aktywności i wklejania linku do artykułu bezpośrednio na swoją tablicę. (mw)

Źródło:

thenextweb.com, What really happens when someone clicks your Facebook Like button, Kevan Lee, 10.08.2014
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin