Polacy częściej niż inni obywatele krajów członkowskich mają dobre skojarzenia z Unią mimo że… niewiele wiedzą o jej funkcjonowaniu. Takie wnioski można wyciągnąć z unijnego raportu Eurobarometr, przygotowanego na dwa lata przed kolejnymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.
W badaniu wzięło udział 26622 respondentów z 27 krajów członkowskich, w tym tysiąc Polaków. Ankieterzy pytali m.in. o znajomość instytucji unijnych i zasady ich funkcjonowania. Jeśli chodzi o wiedzę na ten temat, Polacy osiągnęli wyniki gorsze od średniej unijnej. Aż 44 proc. rodaków nie potrafiło wskazać żadnej instytucji unijnej (średnia dla ogółu ankietowanych to 33 proc.). Reszta ankietowanych Polaków najczęściej wymieniała Parlament Europejski (48 proc.), Komisję Europejską (25 proc.) oraz Trybunał Sprawiedliwości UE (9 proc.). Znikoma liczba osób wskazała na Europejski Trybunał Obrachunkowy, Komitet Ekonomiczno-Społeczny czy Komitet Regionów (po zaokrągleniu wynik wyniósł 0 proc.). W skali całej Unii najwięcej respondentów wskazywało na Parlament Europejski (53 proc.), Europejski Bank Centralny (27 proc., w Polsce jedynie 5) oraz Komisję Europejską (25 proc.).
Na tle średniej unijnej Polacy częściej mają dobre skojarzenia związane z UE. Pozytywne skojarzenia dotyczące Unii zadeklarowało w badaniu 48 proc. rodaków, podczas gdy średnia unijna jest o 8 pkt. proc. niższa. Jednocześnie Unia wzbudza negatywne skojarzenia u 12 proc. respondentów w Polsce (średnia dla całej Unii to 23 proc.). Ponad połowa ankietowanych Polaków (52 proc.) uznała, że członkostwo w UE jest dobre dla naszego kraju (średnia dla całej Unii to 50 proc.). W porównaniu do ogólnych wyników, w naszym kraju pojawiło się zdecydowanie mniej eurosceptyków. Dla 6 proc. ankietowanych członkostwo w Unii jest czymś złym (średnia unijna to 16 proc.), natomiast 39 proc. uznało, że nie jest ono ani złe, ani dobre dla naszego kraju.
Badanie wykazało także niski poziom znajomości zasad funkcjonowania instytucji unijnych wśród ogółu respondentów. Najwięcej ankietowanych proszonych o wymienienie unijnej instytucji, która składa się z ministrów krajów członkowskich, błędnie wskazało na Parlament Europejski (29 proc.). Poprawnej odpowiedzi, wskazując na Radę Unii Europejskiej, udzieliło 28 proc. badanych. Na pytanie o unijną instytucję posiadającą inicjatywę ustawodawczą 40 proc. wskazało na Parlament Europejski, a Komisję Europejską poprawnie wybrało 22 proc. Poprawną datę roczną następnych wyborów do Parlamentu Europejskiego wskazało jedynie 25 proc. ankietowanych. Z drugiej strony większość respondentów (58 proc.) poprawnie wskazała, że Parlament Europejski jest wybierany w powszechnych wyborach, 59 proc. wiedziało, że budżet UE jest ustalany przez Parlament oraz kraje członkowskie, a 61 proc. – że przyjęcie europejskich przepisów wymaga zgody pomiędzy krajami członkowskimi a Parlamentem Europejskim.
Badanie przeprowadzono w okresie od 2 do 17 lipca, przy użyciu metody CAPI (wywiad bezpośredni z wykorzystaniem komputera). Wzięło w nim udział 26622 respondentów z 27 krajów członkowskich w wieku 15 lat i więcej. (ks)
