Media społecznościowe jako narzędzie do pracy nad tekstem? Dokładnie, wystarczy znać tylko parę przydatnych funkcji, jakie oferuje Facebook. Opowiedział o nich Iain Mackenzie, Pan-Euro Communications Manager w Facebooku, podczas spotkania „Śniadanie z Facebookiem”.
Kreatywność jest niezbędna, ale niewystarczająca. W łatwy sposób można ją wzbogacić korzystając z Facebooka. Po pierwsze, to źródło, w którym można odnaleźć dużo więcej materiałów prywatnych osób publicznych. W końcu na oficjalnej stronie polityka czy urzędu nie zawsze można pozwolić sobie na więcej luzu, w przeciwieństwie do mediów społecznościowych. Jak odnaleźć się w gąszczu informacji? Wystarczy skorzystać z opcji „Zainteresowania”, gdzie można stworzyć listę profili, które są dla nas ważne. Innym sposobem jest skorzystanie z opcji „obserwowania” danej osoby lub firmy lub użycie hashtagów, porządkujących wątki. Po drugie, socjogram może okazać się nieoceniony przy szukaniu rozmówców czy ekspertów w danej dziedzinie. Oczywiście jest jeszcze wyszukiwarka Google, ale w socjogramie wyszukiwanie jest bardziej szczegółowe – przypomina Mackenzie. Z FB można więcej wyczytać niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Tylko trzeba być uważnym – istotny jest każdy podpis pod zdjęciem czy zainteresowania danej osoby.
Ostatnim ważnym elementem jest dystrybucja. „Daj coś ekstra”, czyli postaraj się pokazać swoją historię w mniej oficjalny sposób. Za to unikaj kopiowania treści, które zostały już zawarte w tekście. Chcesz sprawdzić, co najchętniej czytają użytkownicy? Zajrzyj na upworthy.com i zacznij angażować swoich odbiorców. (kg)
