Manchester City promuje się kosztem Manchesteru United

dodano: 
02.11.2010
komentarzy: 
0

Dwa kluby - tylko jedno miasto to często spotykany obraz na piłkarskiej mapie świata. Co jednak, jeśli jeden to najbardziej utytułowany angielski klub w ostatniej dekadzie, a jedynym sukcesem drugiego w tym czasie był awans do Premier League? Trzeba wykorzystać szum wokół sławniejszego rywala.

Dwa lata temu Manchester City kupili szejkowie z Emiratów Arabskich. Od tego czasu klub  nie tylko wydaje bajońskie kwoty na nowych zawodników, lecz także stara się podbudować swój wizerunek. W ostatnich tygodniach czołówki gazet zajmowała informacja o przejściu Wayna Rooney’a z Manchesteru United do rywala zza miedzy. Jak czytamy na łamach sports.pl, do dla specjalistów od PR w Manchesterze City była to idealna sytuacja. „Klub z Maine Road przez kilka dni był na ustach całego świata.” – opisuje portal. Pracownicy klubu, w tym trener, z jednej strony dementowali te pogłoski, z drugiej zaś podsycali zainteresowanie mediów możliwym transferem.

„Mancini (trener City - przyp. red) nie mógł zakończyć dyskusji, bo mowa była potencjalnie o największej transakcji w historii angielskiej piłki” – tłumaczył Simon Hegg rzecznik klubu jednocześnie, jak pisze sports.pl, między wierszami sugerował, że nawet jeśli nic z niej nie wyjdzie, jest w nią zamieszany Manchester City. (bs)

Źródło:

sports.pl, Piotr Wierzbicki, Współpraca: KOL , Premier League: Nadciąga trzęsienie ziemi, 26.10.2010
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin