Z Marcinem Kaszubą, Wiceministrem Gospodarki i Pracy, na temat najnowszej akcji promującej Polskę rozmawiała Sylwia Omen, dziennikarka Radiowej Jedynki. „Po raz pierwszy w historii Polski powojennej sięgnęliśmy po profesjonalne źródło komunikacji, jakim jest pierwsza profesjonalna kampania w mediach globalnych, która gwarantuje nam, że przy kontynuowaniu tego rodzaju promocji i odejściu raz na zawsze od pijanego woźnicy, chaty krytej strzechą, wódki, ogórków i smalcu – za dekadę wizerunek Polski może się znacząco poprawić nie tylko w oczach zachodnich inwestorów” – usłyszeliśmy w Sygnałach Dnia.
Spoty reklamujące Polskę są bardzo krótkie (30 s.), pokazują jednak nasz kraj zarówno od strony gospodarczej, jak i turystycznej. „(…) musimy potraktować Polskę jako produkt, który chcemy sprzedać jak największej liczbie odbiorców. (…) Pomysł sam w sobie nie jest pomysłem zbyt oryginalnym, dlatego, że tego typu promocja jest stosowana przez wszystkie kraje w zachodnich demokracjach. Francuzi wydadzą na to w najbliższych latach kilkanaście mln. euro. Ta forma promocji jest najskuteczniejsza” – mówił Kaszuba. Najnowsza kampania promująca Polskę potrwa 6 tygodni. Według Kaszuby jest to zbyt krótki okres, aby oczekiwać drastycznych zmian w postrzeganiu Polski i dlatego takie akcje należy przeprowadzać znacznie częściej. Więcej o najnowszej kampanii promującej Polskę w przeglądzie mediów PRoto.