Marcin Pawul: Legia wizerunkowo lepsza, choć obie drużyny bez wyrazistych postaci

dodano: 
17.05.2013
komentarzy: 
0

Według Marcina Pawula, account directora w Havas Sport & Entertainment, w wizerunkowym pojedynku Legia-Lech lepsi okazali się Legioniści. Obie drużyny wyróżniają się działaniami zarządów i działów marketingu. Z kolei gwiazdy na boisku, okazują się nie być gwiazdami poza nim. Przewagę dla stołecznej drużyny zdobył trener, wybijający się poza piłkarskie szablony.

1. Drużyna/Zawodnicy (0:0)

W obu drużynach brakuje wyrazistych wizerunkowo postaci.

2. Trenerzy (1:0)

Trener Rumak popłynął ostatnio trochę szukając na siłę spisku przeciwko Kolejorzowi. Chodziło o terminarz rozgrywek, dzięki któremu Legia rozgrywa mecze przed spotkaniami Poznaniaków. Miało to mieć negatywny wpływ na piłkarzy Lecha, którzy grali znając wynik meczu rywala. Bzdura, co potwierdzają dobre wyniki klubu z Bułgarskiej.

Jan Urban potrafi wypowiadać się w sposób nieszablonowy, unikając charakterystycznych w naszym futbolu zwrotów: staraliśmy się, ale nie wyszło. W następnej kolejce damy z siebie więcej... Poza tym jeszcze do niedawna był jedynym Polakiem, który strzelił 3 bramki Realowi Madryt. Wciąż pozostaje jedynym, który zrobił to na Santiago Bernabeu.

3. Zarząd (1:1)

Nowy prezes Legii - Bogusław Leśnodorski zanotował spektakularne wejście. Wykształcony, ustawiony życiowo menedżer, otrzymał realizację misji o której marzył. Szybkie, konkretne transfery - co więcej - od odwiecznych rywali, brak jakichkolwiek tajemnic przed dziennikarzami. Szybko stał się ich ulubieńcem, a przez pewien czas prezesa w mediach było tak dużo, że natknąć się na niego można było otwierając przysłowiową lodówkę. Jazda na deskorolce, playstation w klubie dla pracowników, żeby mieli się gdzie relaksować. Takiego oryginała w polskim futbolu na stanowisku szefa klubu nie było od czasów Stanisława Płoskonia w Górniku Zabrze.

W Lechu podoba mi się współpraca zarządu i sztabu szkoleniowego w zakresie opiniowania zawodników, których klub chce pozyskać. Wnikliwe, 6-miesięczne obserwacje minimalizują ryzyko pozyskania piłkarskiego szrotu. Nie ma zakupów na podstawie filmików z youtuba. Ciekawą inicjatywą był także ostatni briefing prasowy skierowany do dziennikarzy warszawskich.

4. Marketing/PR (1:1)

Remis ponieważ to Lech wyznaczał wysokie standardy marketingu w polskich klubach. Plus dla Legii za ostatnią akcję marketingową z adidasem all in for pro - twój debiut w Legii Warszawa.

Marcin Pawul, account director w Havas Sport&Entertainment

Jutro obie drużyny spotkają się na boisku. Zwycięska drużyna najprawdopodobniej zostanie mistrzem Polski

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin