.

 

Mariusz Pleban: LOT nie wykorzystuje najlepszej okazji

dodano: 
14.03.2011
komentarzy: 
1

„Polskie Linie Lotnicze LOT robią wszystko, aby nie wykorzystać najlepszej chyba okazji w historii linii na zbudowanie przewagi konkurencyjnej dzięki nowemu Boeingowi 787 Dreamliner” – napisał na  blogu Mariusz Pleban, krytykując promocję polskiego przewoźnika.

Jak czytamy na łamach blogu, LOT będzie pierwszą linią w Europie posiadającą Boeing 787 Dreamliner. Samolot trafi do nas wiosną 2012 roku, jednak „LOT najwidoczniej boi się chwalić dzień przed zachodem słońca” i nie publikuje nigdzie tej informacji. Według Plebana traci w ten sposób „okazję »unowocześnienia« i »ukomfortowienia« oraz »uświatowienia« swojego brandu. Niczego nie uczy się od konkurencji i od innych branż. Komunikacja nowego modelu samochodu zaczyna się długo przed pojawieniem się w salonach, jeszcze na poziomie modelu koncepcyjnego. Zwłaszcza, jeśli samochód ten ma charakter flagowy”.

Za marki, z których powinniśmy brać przykład, autor podaje m.in. Singapore Airlines i Vietnam Airlines, które bardzo głośno i skutecznie komunikowały o takich wydarzeniach: Singapurczycy byli nęceni „mega komfortową podróżą” nowym A380, a Wietnamczycy model Boeinga 787 sprzedawali w barwach swoich dalekowschodnich linii. „LOTowi trochę brakuje sprytu. Woli, aby postrzegać linię przez pryzmat starych Boeingów 767, z archaicznym systemem rozrywki pokładowej” – komentuje Pleban i proponuje przeprowadzenie trzech działań, które podniosłyby świadomość marki dzięki B787. Pierwsze to pokazy kilkuminutowego filmu o nowym samolocie serwowane pasażerom, zwłaszcza w klasie biznes. Kolejne - reklamy Dreamlinera w barwach Lotu (także w postaci foteli z przyszłej maszyny - rzeczywistych lub w wizualizacji). Dodatkowo plusem może okazać się stała rubryka na temat B787 w gazecie pokładowej, a wykorzystanie własnych mediów to podstawa. (es)

Czytaj cały wpis

Źródło:

Blog Multi Communications, Mariusz Pleban, Nie mówcie nikomu, że jesteśmy lepsi, 08.03.2011
komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
15.03.2011
9:39:48
lotnik410
(15.03.2011 9:39:48)
Największy problem Lotu to nie komunikacja nowego modelu, ale fatalna kondycja finansowa spółki oraz ogólny brak nowych niezużytych maszyn. W obecnej sytuacji firma musi się skupić na restrukturyzacji (prawdopodobnie najlepiej poprzez upadłość) i porozumienie ze związkami zawodowymi, a sprawa promocji nowego Dreamlinera, choć ważna, to jest drugorzędna. poza tym - co jeśli Lot z jakiegoś powodu nie zakupi nowego samolotu? PR nie jest lekarstwem na wszystko, jest tylko miłym dodatkiem do działalności biznesowej. więc nie róbmy tragedii z zaniechań w komunikacji Lot, bo nawet dobrze prowadzona i tak pozostaje tylko jednym z wielu elementów wpływających na ogólną kondycję firmy.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin