Mariusz Pleban: Trzy prawdy o konkursie Miss SGGW
Prawda pierwsza. Wyróżnili się!
Konkurs Miss SGGW wyróżnił uczelnię. Pokazał obszar (w pełnej okazałości), który jest ważny dla młodych ludzi wybierających się do szkoły wyższej. Tak – nie tylko nauką student żyje. Możemy mówić o racjonalnych wyborach i miejscach szkoły w rankingach, ale emocje są na wagę złota. Emocjonalnie marka uczelni wygrała. Na pewno pojawi się na liście pierwszego wyboru wielu przyszłych studentów i studentek.
Prawda druga. Tania jakość!
Szkoła powinna dbać o poziom jakości. W każdym projekcie. Zarówno szkolnym, jak i wizerunkowym. Jakość wykonania sesji zdjęciowej w 2013 roku jest niska. Sesja jest tania. Dziewczyny pojawiają się w obrazach bez ciekawego kontekstu. Nie buduje to dla marki SGGW najlepszych skojarzeń, a dodatkowo niepotrzebnie wystawia uczelnię na negatywne reakcję otoczenia. To ewidentny gol do własnej bramki.
Prawda trzecia. Szansa na poprawę!
Konkurs pozostanie w pamięci. Nawet jeśli w przyszłym roku odbędzie się w wersji ugrzecznionej, oczy publiczności będą szukać skandalu. Wystarczy, że organizatorzy (może ci sami, może inni) znajdą inteligentny sposób na odniesienie się do poprzednich edycji i puszczenie oka do widowni. Jeśli zadbają o jakość – będzie dobrze.
Mariusz Pleban, prezes Multi Communications