Marki powszechnego pożądania

W Gazecie Krakowskiej znalazło się podsumowanie najnowszych badań konsumenckich, z których wynika, że „Polacy nie są świadomymi konsumentami, a najbardziej pożądają produktów, o których wiedzą najmniej”. Według danych zebranych przez Young&Rubicam Brands Polacy kupując kierują się głównie emocjami, a nie wiedzą. Dlatego, jak argumentuje Marek Staniszewski, z Y&R często pożądamy marek, które są poza naszym zasięgiem, niezależnie od tego, czy są one faktycznie dobre. Z drugiej strony Polacy często rezygnują z produktów o wysokiej jakości z powodu ich powszechnej dostępności. „Marka musi być popularna, ale nie za bardzo”, podsumowuje Staniszewski.

Pewnym zaskoczeniem dla badaczy, czytamy dalej w gazecie, było to, że Polska lub polskość zaczyna być traktowana w kategoriach konsumpcyjnych. Wszystko za sprawą rewolucji, jaka dokonała się w wizerunku naszego kraju – „zyskaliśmy na wyrazistości. Polska nie jest już szarym krajem, nie wiadomo skąd” – wyniki wspomnianych badań komentuje Mirosław Boruc, szef Instytutu Marki Polskiej. Dodaje on także, że dla przykładu we wschodniej Ukrainie, modne jest podawanie się za Polaka, podobnie jak noszenie butów renomowanej marki. (kk)