Wybierz dowolny tekst i kliknij ikonę, aby posłuchać!
środa, 11 czerwca, 2025
Strona głównaAktualnościMarki, stawiając na ironię, czasem posuwają się za daleko

Marki, stawiając na ironię, czasem posuwają się za daleko

Marka nigdy nie jest Twoim przyjacielem – pisze Mick Wright w portalu thenextweb.com. Niektóre nawet się z tym nie kryją i chcąc być kreatywne na Twitterze, często uciekają się do żartów niskich lotów.

W sieci marki pozwalają sobie na więcej, choć nie tędy droga – zaznacza autor. Jako przykład podaje firmę Benefit Cosmetics, która pod hashtagiem (#MakeAMovieFatty)żartowała z otyłych ludzi. Producent kosmetyków wsławił się także innym incydentem. W jednym z tweetów zasugerował, że z  kremu przeciwtrądzikowego można korzystać także podczas spotkania przy kawie z przyjaciółkami. Jak sugeruje autor, „w tej sposób marka miała zasugerować, że jej odbiorcami są puste dziewczyny”. W artykule pada także przykład wpisu KFC, który sugeruje, że jego klienci zaraz po przebudzeniu marzą o kurczaku.

Czy tego typu „zaczepki” należy ignorować? W opinii autora nie, dlatego, że kreatywne marki to takie, które przede wszystkim szanują swoich odbiorców.  „Nie potrzebujemy, by marki były naszymi przyjaciółmi. Muszą jednak odpowiadać na nasze pytania i rozwiązywać problemy, gdy takie się pojawią” – podsumowuje Mic Wright. O tym, jak komunikacji nie prowadzić, podpowiada przykład marki Skittles. W jednym z postów firma napisała: „Nie martw się, jak będzie nazywać się mój kolejny produkt. Jest smaczny. To wszystko co musisz wiedzieć”. (mw)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Wybierz i posłuchaj