.

 

Mediacji nie będzie

dodano: 
14.07.2005
komentarzy: 
48

PSPR nie przeprowadzi mediacji między Migut Media SA i firmą Edelman – poinformowało w komunikacie prasowym stowarzyszenie. Czytamy w nim, że propozycja mediacji w sporze pomiędzy Migut Media i Edelman Polska, złożona stronom konfliktu przez Polskie Stowarzyszenie Public Relations została przyjęta przed Edelman Polska oraz przez Migut Media SA. Reprezentujący tę firmę Wiesław Migut zastrzegł jednak, iż ewentualne rozmowy jest skłonny prowadzić wyłącznie na poziomie centrali firmy Edelman. PSPR w porozumieniu ze stronami skierowało propozycję pod adresem kierownictwa firmy Edelman. W piśmie przesłanym do Zarządu PSPR David Brain, dyrektor firmy Edelman odpowiedzialny za działania w Europie Środkowej i Wschodniej, podziękował PSPR za propozycję, zaznaczając, iż Edelman nie przystąpi do rozmów ze względu na brak zaufania do osoby Wiesława Miguta i fakt, że mogłoby to wpłynąć na bieg procesów sądowych. „Propozycja mediacji ze strony PSPR miała na celu – poza stworzeniem możliwości wypracowania kompromisu i wyjaśnienia intencji stron – poznanie warunków, w jakich swoje decyzje podejmowali pracownicy BCA SA. Ocena działań tych osób z punktu widzenia etyki zawodowej była dla PSPR, jako organizacji zrzeszającej indywidualnych specjalistów, szczególnie istotna.” – napisało w komunikacie PSPR. Ponadto, PSPR podtrzymał „swój stanowczy brak akceptacji dla sposobu prowadzenia działalności gospodarczej przez kierownictwo Edelman Polska oraz sposobu powołania polskiego oddziału firmy Edelman”. PSPR uznał sposób potraktowania Migut Media SA - dotychczasowego partnera biznesowego firmy Edelman - przez zarząd i kierownictwo Edelman Polska za wysoce nieetyczny. W komunikacie wyrażona jest również nadzieja, że „pracownicy BCA SA, którzy zdecydowali się skorzystać z oferty zatrudnienia w firmie Edelman Polska, oceniając swoje poczynania z perspektywy czasu i w kontekście całej sytuacji przez pryzmat uniwersalnych zasad etyki zawodowej, uznają się za godnych nazywania profesjonalistami public relations”.

Komunikat Polskiego Stowarzyszenia Public Relations

Warszawa, 14 lipca 2005
PSPR nie przeprowadzi mediacji między Migut Media SA i firmą Edelman

Propozycja mediacji w sporze pomiędzy Migut Media i Edelman Polska, złożona stronom konfliktu przez Polskie Stowarzyszenie Public Relations została przyjęta przed Edelman Polska oraz przez Migut Media SA. Reprezentujący tę firmę Wiesław Migut  zastrzegł jednak, iż ewentualne rozmowy jest skłonny prowadzić wyłącznie na poziomie centrali firmy Edelman. PSPR w porozumieniu ze stronami skierowało propozycję pod adresem kierownictwa firmy Edelman

W odpowiedzi, w piśmie przesłanym do Zarządu PSPR David Brain, dyrektor firmy Edelman odpowiedzialny za działania w Europie Środkowej i Wschodniej, podziękował PSPR za propozycję, zaznaczając, iż Edelman nie przystąpi do rozmów ze względu na brak zaufania do osoby Wiesława Miguta i fakt, że mogłoby to wpłynąć na bieg procesów sądowych.

Propozycja mediacji ze strony PSPR miała na celu – poza stworzeniem możliwości wypracowania kompromisu i wyjaśnienia intencji stron – poznanie warunków, w jakich swoje decyzje podejmowali pracownicy BCA SA. Ocena działań tych osób z punktu widzenia etyki zawodowej była dla PSPR, jako organizacji zrzeszającej indywidualnych specjalistów, szczególnie istotna.

Wobec braku sposobności pozyskania nowej wiedzy, do momentu zaistnienia kolejnych faktów o znaczeniu istotnym dla  sprawy, Zarząd Polskiego Stowarzyszenia Public Relations podtrzymuje swój stanowczy brak akceptacji dla sposobu prowadzenia działalności gospodarczej przez kierownictwo Edelman Polska oraz sposobu powołania polskiego oddziału firmy Edelman. PSPR uznaje sposób potraktowania Migut Media SA - dotychczasowego partnera biznesowego firmy Edelman - przez zarząd i kierownictwo Edelman Polska za wysoce nieetyczny.

Jednocześnie PSPR wyraża nadzieję, że pracownicy BCA SA, którzy zdecydowali się skorzystać z oferty zatrudnienia w firmie Edelman Polska, oceniając swoje poczynania z perspektywy czasu i w kontekście całej sytuacji przez pryzmat uniwersalnych zasad etyki zawodowej, uznają się za godnych nazywania profesjonalistami public relations.

komentarzy:
48

Komentarze

(48)
Dodaj komentarz
20.07.2005
19:28:21
...
(20.07.2005 19:28:21)
Poziom Mościo Panowie (i Panie) iście wysokich lotów tej dyskusji...
18.07.2005
21:31:16
TOWK
(18.07.2005 21:31:16)
Rece opadaja.
18.07.2005
19:36:41
Teo
(18.07.2005 19:36:41)
Edelman naszym wzorem. A ty Towk zapomniałeł już Twoje wałki ze sprowadzaniem spirytusu Royal z NRD, jak przerolowałeś wspólnika, który pożyczył ci pieniądze, jak kupiłeś okazyjnie poloneza choć numery mu sie z papiermi nie zgadzały. A te twoje wałki z firmami od krórych brałeś gadzety reklamowe i potem nigdy im nie płaciłeś bo zmiana adresu i pieczątek była tańsze? Nie pamiętasz już twoich wałków na rynku używanych prezerwatyw, które myłeś i sprzedawałeś jako nowe? Prawda jak łatwo, zwłaszcza anonimowo, obrzucić kogoś błotem nie podając żadnych konkretów a tylko insynuacje tak jak ty to zrobiłeś pod adresem Miguta. Napisz to na netPR i podpisz się pod zarzutami a nie pieprz więcej głodnych kawałków.
17.07.2005
20:08:42
TOWK
(17.07.2005 20:08:42)
Z tego co pamietam to Wiesiek nie pamieta z kim rozmawial...:) I nie pamieta wałków przy zakładaniu własnych gazet i wszystkich wałków na rynku IT, które zna każdy w branży kto jest w niej choć parę lat :))) Nosił wilk razy klika... aż go zjedli. I najwyższa pora.
17.07.2005
18:22:46
Teo
(17.07.2005 18:22:46)
Wyślij edelmanom te wszystki twoje posty - zapłacą ci na pewno, zwłaszcza za pracę w szabas. Tylko nie rozmawiaj z D.Brainem - on potem nie pamięta z kim rozmawiał i nawet dwukrotna rozmowa z nim nie daje szansy na biznes bo potem zapomni kto mu składał propozycje albo odmawiał. Angole tacy są. Ja nie wiem czy on jeszcze pamięta kto to jest Barbara Kwiecień i co jej obiecał - chyba, że zapisała mu się w jakiś sczególny sposób w tej jego słabej pamieci.
17.07.2005
13:23:37
TheOneWhoKnows
(17.07.2005 13:23:37)
O proszę - a nie mówiłem, że polaczki są wszędzie...? Teo, jeszcze getto zbuduj sk...synu.
17.07.2005
13:19:02
TheOneWhoKnows
(17.07.2005 13:19:02)
E. mam gdzieś - ani oni mi płacą ani ja im, i sie nie zanosi ani na pierwsze ani na drugie (heh, chyba ze kupia naszą agencje tez ale dużo by musieli dać, dużo - ale zapraszmy :P). Bronic ja ich nie musze, oni siebie tez nie - o ile pamietam zgodnie z konstytucja i wszelkimi kodeksami mamy tu domniemanie niewinnosci w tym kraju, wiec to Wieslaw musi dawac dowody a nie oskarzani. I nie dziwi mnie też specjalnie, że takie jak wy dzieciaki sie w to bawia. W koncu sa wakacje, zajec nie ma, to sie dzieciarnia musi wyszalec. Tylko troche żenujące, że w tą czarno-piarową zabawę angażują się tacy ludzie jak Trochimiuk, Offmański czy Szymczak ( to jeszcze o tyle zrozumiale, ze to konkurencja - ale pojawienie sie na tym portalu JK z Fleishmanna juz nie rozumiem ....:/ ). I to potem jak Wm pisze komuniakty ktore można bez poprawek puścić w SE albo Fakcie. Zamiast się wstrzymać od głosu do czasu wydania jakiś bezstronnych sądowych wyroków....Ż E N A D A Wstyd dla Rafała, Pawła, Norberta i paru innych prezesów, którzy odezwali się zanim pomyśleli....:/ Ciekawe co będzie jak jednak nasi nowi konkurenci z EPki wygrają proces? Cały zarząd ZFPR poda się do dymisji? Za okres "błędów i wypaczeń"....? Polaczki są wszędzie - także niestety w naszym małym PRowym bagienku.
17.07.2005
13:06:01
teo
(17.07.2005 13:06:01)
Szabas się skończył a edelmanki nadal nie pracują. macie długi weekend?
16.07.2005
22:25:49
teżwszystkowiem
(16.07.2005 22:25:49)
to ma być obrona BK i EP??????? Robisz zarzuty Migutoiw a przeczytaj swój własny tekst. Żadnych dowodów, żadbych konkretów, tylko pomówienia i trochę czarnego i anonimowego PR-u. A to o "polaczkach" to takie bardzo edelmanowskie, prawda?. Oni wiedzą kto rozdaje budżety i ty chyba też. Dziwię się tylko, że pracujesz w święto.
16.07.2005
21:32:35
TheOneWhoKnows
(16.07.2005 21:32:35)
Prawda jest taka, ze dzialanie Miguta to klasyka czarnego PRu - wydac mozliwe szybko mase krzywdzaych kogos komuniaktow, nie pokazac dowodow... media i tak to wezma. To latwizna i nie dziwi ze na nabieraja sie na to takie dzieciaki jak ty, ale ze ZFPR.... to juz byla żenada. Stary słownika używać nie musi... nie pisze "wyworzenie".... a poza tym zadał Ci dość mądre pytanie, to samo co PSPR Migutwi... i odpowiedzi też nie było. Zreszta - to juz jest nudne. najpierw mieli zamknac cale EP, potem EW mialo wywalic pania April za walek w Polsce, potem stany mialy wywalic Braina i April, potem WM mial zlozyc jakies pozwy etc etc... i... nic. Nic sie nie stalo, a wy na tym forum pieprzycie glupoty od 6 tygodni. Jesli nikt nie powiedzial nic na obrone EP to ja powiem - wycieli wam numer i zagrali na nosie. I to was wlasnie boli, bo jestescie typowymi polaczkami - jesli nie mozecie komus zagrozic, to chociaz pogadacie anonimowo i poobrzucacie blotem. Siedzicie sobie tutaj, ciagle Ci sami pod roznymi nickami, gadacie glupoty, po raz setny dajecie dowody tego ze nic nei wiecie ani o tym jak sie w tym kraju robi PR, ani o tym kto jest w nim wazny i kto rozdaje budzety. Gadacie, gadacie, gadacie... bo juz nic nie mozecie wiecej. Bezsilność boli, prawda Panie Wiesławie. Boli, prawda panno S. ? I cała reszto żałosnych dzieciaków, którą boli, że ona się nie załapała...?
16.07.2005
19:58:15
do Stary
(16.07.2005 19:58:15)
z tym słownikiem to nawzajem. Widzę, że dyskusja z tobą to tak jak dyskusja z Lepperem. Na każdy racjonalny argument odpowiadasz "Balcerowicz musi odejść" Przejrzyj jeszcze raz stronę Miguta i archiwum tutaj i przeczytaj całą dokumentację i opinie. A może masz coś na obronę Kwietniowej i Edelmana bo to byłaby nowość. Pytam oczywiście o dokumenty na papierze. Od początku tej afery nikt nigdy nie powiedział nic na obronę Kwietniowej ani jej szajki ani Edelmana. Czasem ktoś szczypie Miguta - czy to wszystko na co was stać Edelmanki? Brońcie merytorycznie szefowej
16.07.2005
19:47:44
Stary
(16.07.2005 19:47:44)
Nie mowilem czy widze czy nie widze - mowilem POKAZ mi dokumenty Wm na ten tetamt ALBO powiedz daczego ich nie dal PSPR i dlaczego ich nie ma na stronie. Czytaj posta zanim odpowiesz - i używaj słownika ortograficznego.
16.07.2005
19:40:34
do Stary
(16.07.2005 19:40:34)
czy Ty na prawdę nie widzisz co się wydarzyło? Jakich dokumentów oczekujesz. To tak jakbyś w sprawie zamachów w Londynie oczekiwał dowodów na papierze bo to co widzisz i słyszysz nie przekonuje Cię. Kwietniowa i jej szajka ukradła działające przedsiebiorstwo, z ludźmi, klientami, dokumentami i przeniosła je do Edelman Polska. Wyprzedaz sprżetu czy wyworzenie później komputerów z BCA to przestępstwa pospolite. Ale kradzież przedsiębiorstwa czyli w pewnym sensie wartości niematerialnej nie jest widoczna tylko dla tych, którzy nie chcą tego widzieć bo sami w tym brali udział. A przestępcze działania Kwietniowej jako zarządu na szkodę BCA? Tego też nie widzisz?
16.07.2005
19:29:49
Stary
(16.07.2005 19:29:49)
Jedno mnie zastanawia - jesli to wszystko takie faktycznie czytelne, to dlaczego PSPR pisze "Zapoznaliśmy Pana z tymi wyjaśnieniami. I pomimo sposobności, do tej pory nie podważył Pan przedstawionej wersji"...? W sumie na stronie miguta sa albo oswiadczenia "oni ukradli" albo listy do E. i EP "wy ukradliscie".... brzmi to dosc sensacyjnie ale na dobra sprawe jedynymi rzeczami ktore WM pokazal sa te male fakturki z kiedystam i info ( bez dokumentów ) o zarejestrowaniu domen. czytam i czyta ale nie widze... moze podrzućcie mi link do konkretnego dokumentu...bo ja nie widze dowodów, tylko kilkanascie listów z pomowieniami....
16.07.2005
19:08:58
neutrino
(16.07.2005 19:08:58)
Nareszcie ktoś z Edelman Polska powiedział co przygotowali na Miguta. Zdaje się, że na prawie znają sie prawie tak dobrze jak na PR. Żenada. Wystarczy spojrzeć na www.migutmedia.pl żeby przeczytać DOKUMENTY i co zrobił Migut. Wystarczy przeczytać kodeks spółek handlowych, żeby przecztać, że stroną w takim sporze jest BCA a nie udziałowiec. Dlatego B.Kwiecień zablokował radę nadzorczą i powołanie nowego prezesa w BCA. Dlatego nie chce sprzedać akcji bo wtedy Migut sam już bez niej powoła prezesa. Wystarczy dalej przeczytać kodeks, żeby doczytać, że jeśłi BCA nie wystąpi z pozwem wobec Kwietniowej przez rok to prawo to przechodzi na udziałowca czyli na Miguta. Widać, że czytanie sprawia niektórym kłopoty a wypisywanie andronów jest mniej bolesne. Czarny PR to sobie sami robicie wypisująs takie bzdury, a przede wszystkim własnym postępowaniem. W tym nikt was nie pokona Edelmani.
16.07.2005
18:57:57
do Pozytywnie ?...
(16.07.2005 18:57:57)
ty się chyba z choinki urwałeś, a raczej wróciłeś z imprezki do pracy i musisz wypisywać takie głupoty, żeby nadrobić czas jak balowałeś. Czy Basia nie napisała ci skryptu co masz tutaj wypisywać, że na kacu myli ci sie wszystko? Spodziewam sie, że nadrobisz te zaległości bo cie z Edelmana w poniedziałek wyrzucą z roboty.
16.07.2005
18:24:24
Pozytywnie zask...
(16.07.2005 18:24:24)
Brawo Panie Rafale - a juz traciłem powoli nadzieję, że ktoś tu jeszcze myśli. Teraz trzeba jeszcze tylko poczekać aż Migut zostanie skazany ( on nadal nie wytoczył żadnej sprawy a przeciwko niemu jeśli dobrze liczę są już 2 akty oskarżenia, 2 sprawy cywilne i jedno doniesienie do prokuratury - i wtedy sprawa sie zamknie. Czarny PR Pana Wiesia jest faktyczni sensacyjny i moze wystarczy aby przkonać forumowiczów, ale już nie sądy i PSPR - tam już trzeba faktów...:)
16.07.2005
17:01:15
do PSPR
(16.07.2005 17:01:15)
a gdzie ten list na który odpowiadacie? Jak działania byłych pracowników z BCA muszą "być ukazane", żebyście zobaczyli, że postępowali niezgodnie nie tylko z etyką ale i z prawem? Chyba trzeba nakręcić film, to wtedy zobaczycie? Przecież wszystkie fakty są widoczne jak na dłoni. Przenieśli sie z dnia na dzień do nowej firmy, którą załozyli miesiąc wcześniej, powiedzieli wszystlim klientom, że WSZYSCY przechodzą z BCA do Edelmana (co nie było prawdą!) też z miesięcznym wyprzedzeniem, nawet domeny Edelmana porejestrowali na siebie też wcześniej. A pierwszego dnia w nowej firmie już obsługiwali firmy z BCA. Czy potrzeba trzegoś więcej? Jeszcze chcieli ukraść meble i komputery.
16.07.2005
13:41:18
Sky
(16.07.2005 13:41:18)
"Ezop był mistrzem krótkich onomatopei"... weź sobie chłopczyku/dziewczynko słownik terminów literackich i sprawdź hasło "onomatopeja" zanim sie odezwiesz. jesli jestes prowcem i nie znasz wlasnego jezyka.... rece opadaja.
16.07.2005
12:15:24
do R.cZECHOWSKIEGO
(16.07.2005 12:15:24)
Panie Rafale, Cieszę sie, że PSPR po dwóch i pół miesiacach wydusiło z siebie wreszcie jakieś oświadczenie. A;e dlaczego boicie się nazywać rzeczy po imieniu tylko używacie wzorów z Żeromskiego pomieszanych z przydługimi opisami Sienkiewicza. Tego co piszecie nie można bawet nazwać językiem ezopowym ponieważ Ezop był mistrzem krótkich onomatopejii ale zawsze jednoznaczych, inteligentnych i ...zrozumiałych. Może ktoś powinien Wam pisać press releasy zrozumiałe dla czytających albo omówienia Waszych oficjalnych dokumentów.
16.07.2005
0:09:19
za: Rafał Czech...
(16.07.2005 0:09:19)
w odpowiedzi na list Pana Wiesława Miguta skierowany do PSPR i zamieszczony dzisiaj na liście: Szanowny Panie Prezesie, Dziękujemy za wyrazy uznania pod adresem PSPR. Najbardziej cieszą one ze strony osób, których intencje są dla nas w pełni przejrzyste i oparte o szacunek dla fundamentalnych zasad etycznych. Wtedy utwierdzają w przekonaniu, iż PSPR spełnia wymogi stawiane poważnej organizacji branżowej. Także w sprawie konfliktu między Migut Media SA i Edelman Polska chcemy być wyjątkowo staranni i precyzyjni. Dlatego uprzejmie Pana proszę, aby odnosząc się publicznie do naszego komunikatu zechciał Pan rzetelnie przywoływać jego treść. Nie odnosimy się w nim na przykład do działań, o których niewiele nam wiadomo - jak tajemnicza kwestia oferty kupna Pańskich udziałów w BCA. Co jednak dalece ważniejsze - nie oceniamy działań szeregowych pracowników BCA (obecnie Edelman Polska) w sposób, który Pan nam przypisuje. Powód jest prosty: nie posiadamy wiedzy, która by nam pozwoliła na formułowanie ocen dotyczących zgodności postępowania tych ludzi z etyką zawodową. Nie możemy stwierdzić, że naruszyli dowolne zasady i standardy etyczne. Dopóki tego typu działania nie będą bezsprzecznie ukazane, chcemy wierzyć, że osoby te nie mają sobie nic do zarzucenia. Zresztą, w przypadku jednej osoby - Pani Ewy Skibińskiej, która jest członkiem PSPR - próbowaliśmy ustalić okoliczności towarzyszące zmianie jej miejsca pracy. Sugerował Pan bowiem, że brała udział w nieetycznym przejmowaniu klientów BCA przez firmę Edelman. Pani Ewa przedstawiła nam swoją wersję i wyjaśniła wiarygodnie okoliczności. Uznaliśmy, że jej zachowanie wobec BCA było w pełni przyzwoite. Zapoznaliśmy Pana z tymi wyjaśnieniami. I pomimo sposobności, do tej pory nie podważył Pan przedstawionej wersji. Uznaliśmy, że sytuacja każdego z pracowników BCA może być inna, a wypowiadanie ocen generalnych może być krzywdzące. W przypadku większości byłych pracowników BCA nie posiadamy żadnej wiedzy na temat naruszenia zasad etycznych. Także Pan nie formułuje właściwie żadnych konkretnych zarzutów pod ich adresem. Uznajemy więc, ze na tym etapie sprawy i dysponując obecną wiedzą, najwłaściwsze będzie wstrzymanie się od dokonywania ocen w stosunku do szeregowych pracowników Edelman Polska. Nie mamy natomiast wątpliwości co do oceny działań kierownictwa firmy i sposobu powoływania polskiego oddziału Edelmana. I tę ocenę jasno wyraziliśmy, a właściwie powtórzyliśmy za pierwszym naszym oświadczeniem. Stopień złożoności tej sprawy stanowi pożywkę dla różnorakich manipulacji. Apeluję do wszystkich, aby ich za wszelką cenę unikać. Także tych niezamierzonych: poprzez precyzję sformułowań. Szczególnie wówczas, kiedy autorstwo przypisujemy innym osobom.
15.07.2005
21:33:45
do Zarządu PSPR
(15.07.2005 21:33:45)
Brawa za męską decyzję potępiającą Kwietniową i Edelmana. www.wirtualnemedia.pl podają, że PSPR zawiesił Skibińską z Edelmana ale szczegółw brak. Powiedzcie o co chodzi?
15.07.2005
21:19:24
neutrino
(15.07.2005 21:19:24)
Dobrze, że PSPR nareszcie zabrało głos potępiający Kwietniową i jej szajkę. Co do pozostałych pracowników to myślę, że oni sami już się ukarali bo nikt o zdrowych zmysłach nie chciałby mieć takiego epizodu w cv. Chyba jak dali się namówić Kwietniowej to nie zdawali sobie sprawy, że Edelman Polska to będzie taki śmierdzący kanał. Najciekawsze jest to, że Migut od dwóch tygodni nic nie robi a dyskusja nad Edelmangate trwa w najlepsze bo sam Edelman daje ku temu kolejne powody poprzez swoje niezgrabności, nieprawdziwe oświadczenia i głupie spoty nibyreklamowe.
15.07.2005
19:07:48
proton
(15.07.2005 19:07:48)
Nie rozumiem jeszcze jednego. Dlaczego PSPR i czasem inni tutaj piszą, że nie mają żadnych dowodów na przekręt Kwietniowej, a niektórzy nawet domagają się od Miguta dowodów na piśmie. Przecież jak złodziej ukradnie samochód i policja znajdzie go u niego w garażu to facet dostaje trzy lata mimo, że nie ma na to papierów. Jakie mogą być? Wystarczy samo stwierdzenie kradzieży, nazwiska złodzieji, miejsce przechowywania rzeczy pochodzącej z przestępstwa. Przecież to co zrobiła BK jest taką kradzieżą, jest to ewidentne działanie zarządu na szkodę spółki za co grozi kryminał. Bo jesli to nie jest działanie na szkodę spółki to co nim jest?
15.07.2005
18:59:46
do S.Łuczaka - ...
(15.07.2005 18:59:46)
przyznaję Panu rację w całej rozciągłości Pana listu. Pisząc o ewidentnym przekręcie miałem na myśli B.Kwiecień, P.Mitraszewskiego, B.Szumską, P.Włoszczyckiego i jeszcze D,Chomkę czyli osoby kierujące tym przekrętem. Rozumiem też i akceptuję to, że Stowarzysenie używa bardziej eleganckich słow niż przekręt w swoim oświadczeniu. Nie ma pomiędzy nami sporu merytorycznego w tej sprawie. Pracownikom szeregowym współczuję. Jeśli chodzi o te dwa miesiące to tyle minęło od ujawnienia sprawy, a nawet więcej, natomiast pierwsze oświadczenie PSPR nie oceniało nawet w najbardziej dyplomatycznym języku nieetycznego zachowania Edelmanów. Natomiast proszę mi wybaczyć ostrą ocenę ostatniego paragrafu oświadczenia - tego o pracownikach - ale nie wiem o co w nim chodzi. Może jest za gorąco ? I z tego co tutaj czytałem nie jestem odosobniony w niemożności zrozumienia tego tekstu.
15.07.2005
17:35:49
Sky
(15.07.2005 17:35:49)
Panie Sebastianie - szacunek. Prosto, sensownie, trafnie. Niech pan to jeszcze wrzuci na strone PSPRu, to bedzie wreszcie pierwszy sensowny głos branży w sprawie.
15.07.2005
17:03:55
Sebastian Łucza...
(15.07.2005 17:03:55)
Do "Protona": Przykro mi - jako ze jestem wsrod osob sygnujacych to oswiadczenie - ze "nie jest Pan zadowolony z umiejętności komunikowania stowarzyszenia, którego jest Pan członkiem". Gdyby nasze umiejetnosci sie nie poprawily i w przyszlosci nadal byl problem ze zrozumieniem oswiadczen Zarzadu, proponuje jakas bardziej bezposrednia forme kontaktu - np. telefon lub mail (info@pspr.org.pl), a nie fora internetowe, na ktorych wyrazane przez Pana watpliwosci moga ujsc naszej uwadze. Jesli juz jednak to miejsce Pan wybral, to spiesze wyjasnic, ze oswiadczenie PSPR do ktorego sie Pan odnosi, nie jest ani "po dwóch miesiacach" ani "oczywiste" (byc moze "jest w rozpaczliwy sposób" ale to juz inna para kaloszy i nie mnie to oceniac). Nie jest natomiast z pewnoscia "po dwoch miesiacach" - widocznie umknelo Panu oswiadczenie PSPR z 9 czerwca (http://www.pspr.org.pl/komunikaty.php?id=4 lub http://www.proto.pl/archiwum/info?itemId=15044) i pozniejsze. Nie moge sie tez zgodzic, ze jego tresc jest "oczywista". Byc moze Pan posiada jakas wiedze nie dostepna publicznie, ktora pozwala na stwierdzenie autorytarne i ostateczne wobec wsztskich bylych pracownikow BCA, ktorzy przeszli do Edelman Polska: "Dla mnie jest oczywiste, że BK i exBCA zrobili ewidentny przekręt". My taka wiedza i faktami nie dysponujemy. Wiedza, ktora dysponuje Zarzad PSPR pozwala wylacznie na takie stwierdzenia jakich uzylismy: - podtrzymanie stanowczego brak akceptacji dla sposobu prowadzenia działalności gospodarczej przez kierownictwo Edelman Polska oraz sposobu powołania polskiego oddziału firmy Edelman. - uznania za naganny i wysoce nieetyczny sposobu potraktowania Migut Media SA (dotychczasowego partnera biznesowego firmy Edelman w Polsce) przez zarząd i kierownictwo Edelman Polska. Wiemy bowiem na dzisiejszym etapie, ze naganne, nieetyczne i uragajace biznesowym standardom dzialania podejmowalo przy zakladaniu poslkiego oodzialu kierownictwo agencji Edelman. Podobne zarzuty odnosza sie do Prezes Barbary Kwiecien. One sa znane i poki co nie zostaly przez owe osoby odparte. Natomiast nie mamy zadnej potwierdzonej wiedzy na temat neetycznych i nagannych dzialan szeregowych pracownikow BCA, ktorzy przyjeli oferte zatrudnienia w Edelman Polska. Byc moze takie dzialania mialy miejsce. Nie wykluczamy tego. Ale tez nie mamy zadnych podstaw, aby to potwierdzic. I ten stan rzeczy kaze nam sie powstrzymac od jednoznacznych ocen wobec tych osob. Przynajmniej do czasu uzyskania jakis wiarygodnych i potrwierdzonych informacji. Prosze laskawie zauwazyc, ze nawet druga strona sporu, czyli Migut Media, nie przedstawil zadnych konkretnych zarzutow nikomu oprocz osob ze scislego kierownictwa Edelman Polska. Pisze Pan, jak sadze slusznie "nie potrafię wyliczyć paragrafów ani ich sądzić pod względem karnym". Nie wiem jednak na czym wobec tego opiera sie Pana stwierdzenie "Nie mam żadnych wątpliwości, że ex pracownicy BCA zakpili sobie z całego kodeksu PR i każde stowarzyszenie, które przyjło te zasady powinno natychmiast potępić takie praktyki i chyba także takich ludzi". Jesli zna Pan jakiekolwiek fakty, ktore swiadcza o zlamaniu przez ktoregos z pracownikow Edelman Polska jakiegos zapisu kodeksu etycznego PSPR, bedziemy niezmiernie wdzieczni za podzielenie sie ta wiedza. Zarzad PSPR niestety bowiem takiej wiedzy nie ma. Prosze laskawie o wziecie pod uwage i zrozumienie jednej kwesti - wypowiadajac sie oficjalnie wladze PSPR nie moga i nie powinny opierac sie na "wrazeniach, przeswiadczeniach i odczuciach". Nie wolno nam potepiac kogos, bo "wydaje sie nam" lub "podejrzewamy" ze zrobil cos niewlasciwego. Musimy wiedziec ze to zrobil. W stosunku do osob, o ktorych nagannych dzialaniach wiemy, oswiadczenie PSPR jest chyba wystarczajaco jednoznaczne i ostre. Ale prosze nie oczekiwac ze damu upust inkwizytorskiej pryncypialnosci wyzynając równo wszystkich, aby Bog mógł sobie wybrac niewinnych :-) Mam nadzieje, ze nieco naprawilem dlugoscia i szczegolowoscia nasza nieumiejetnosc kalrownego komunikaowania sie. Jesli nie i jesli pozostaje cos do wyjasnienia, lub po prostu ma Pan ochote powymieniac sie mailami, to zapraszam do bezposredniego kontaktu. Pozdrawiam! Sebastian Luczak sebastian.luczak@pspr.org.pl
15.07.2005
16:32:59
Kopytko
(15.07.2005 16:32:59)
Ciezko zrozumiec w 9/10 firmach w Polsce PR podlega pod marketing, a tym zarzadzaja brand managerowie, ktorzy czytaja PB i Rzepe i ogladaja TVN24 a nie portale PRowe ( docierajace do konkurencji EP a nie do potencjalnych klientów) ? I ze EP puszczeniem reklamy pokazal tym brand managerom, ze nie jest mala gowniana agencyjka bawiąca się w "upadki reklamy i wzloty PRu" i ze rozumie ze MarketingMix jest zawsze paroelementowy i potrafi korzystac z efektow (trudne slowo) synergii ?
15.07.2005
16:18:27
do Bezmózgowc'o...
(15.07.2005 16:18:27)
ciekawe jest ze David Bezmózgowiec nie ma zaufania do WM (hahahahahahahahaha) a ma zaufanie do BK. To swiadczy o ich zmowie i teraz chyba musza kryc sie nawzajem...ona zrobila przekret tu w Polsce, okradajac swojego wspoludzialowca a on nawalil na wyzszym szczeblu bo byc moze uwierzyl jej na slowo, ze Migut nie chce sprzedac udzialow (a tak naprawde to Ms April go nawet o tym nie poinformowala). Sprawa jest prosta...medicje zmusilyby Edelmana do odpowiedzi na kilka zasadniczych pytan: w tym komu podobno proponowal odkupienie BCA i kto mu odmowil skoro nie Migut. I wtedy wyszloby szydlo z worka. A poki co migali sie od odpowiedzi migutowi i teraz uciekaja przed rozmowa z PSPR... ps. a reklama dowiedli ze o tym czym jest PR i jak go wykorzystac do kreowania wlasnego wizerunku NIE MAJA BLADEGO POJECIA.. :]
15.07.2005
15:49:45
Lol
(15.07.2005 15:49:45)
Płotki, tylko płotki...
15.07.2005
15:34:47
do autora
(15.07.2005 15:34:47)
ze strony PSPR: "Podczas jubileuszowego spotkania PSPR z okazji 10-lecia działalności, Stowarzyszenie przyznało tytuły Łbów PR 2005" czy łby suszą się nad kominkiem??? Dorsz, pomostowy karpik, czy moze grrroźny szczupak...
15.07.2005
13:45:00
STARY
(15.07.2005 13:45:00)
A jednak Edelman cos wiedział o przeszłych działaniach z innymi zachodnimi frmami pana M
15.07.2005
12:58:35
stara
(15.07.2005 12:58:35)
DO Ani - ex BCA, moja droga jesli bys rzeczywiscie pracowala w BCA to bys wiedziala ze to Migut przyszedl go BK zeby ratowala agencje ktora BYLA NA SKRAJU BANKRUCTWA, i gdyby nie BK to BCA juz od 3 lat by nie bylo, to ona splacila prawie milion zlotych dlugow, to ona jako pierwsza w Polsce zaczela robic ISO dla calej firmy, to ona ma dwa lata zyskow za soba. Czy nikogo nie zastanawia fakt,ze odeszla w momencie kiedy spolka stala bardzo dobrze finansowo. HALO, czy ktokolwiek z was kiedykolwiek mial do czynienia z Migutem. Nie macie pojecia o czym mowicie i piszecie. Mozna budowac spolke przez lata, ale kiedy ktos przychodzi i chce ja doic to przelewa sie miarka...
15.07.2005
12:51:55
stara
(15.07.2005 12:51:55)
do A
15.07.2005
3:24:49
Ania - ex BCA
(15.07.2005 3:24:49)
Nie mieszajcie dobrego imienia BCA w aferę EDELMANA i Kwietniowej. To była bardzo dobra agencja i nieszczęściem było prezesowanie BB, a zwłaszcza finał. Nie wiem kto polecił BB Migutowi ale to nie był jego przyjaciel. Teraz płaci za takie swoje decyzje, jego sprawa. Ale my nie możemy tolerować szalbierstwa i cieszę się, że wreszcie PSPR zdobyło sie na odwagę i powiedziało co mysli o działalności Edelmana i jego pracowników.
15.07.2005
3:17:04
neutrino
(15.07.2005 3:17:04)
czy ktoś może przetłumaczyć tekst PSPR na polski????? Podobno ryby nie mają głosu ale żeby bulgotać pod wodą?????? Wyrażam stanowczy brak akceptacji dla sposobu użytkowania języka polskiego przez PSPR.
15.07.2005
3:02:57
do zarządu PSPR
(15.07.2005 3:02:57)
czy możecie opublikować list od Edelmana w oryginale? Ciekawe jak opisują brak zufania do człowieka, którego okradli? Myślę, że Migut zamiast się czepiać powinien im podziękować, że go uwolnili od B.Kwiecień i innych oszustów, którzy jak oświadczyła BK proponowali mu podniesienie kapitału w BCA (czyli nową kasę) a on sie nie zgodził. Jeśli Migut nie okazał się na tyle wspaniałomyślny za to wobec Edelmana, to uważam, że my wszyscy powinniśmy Edelmanowi podziekować, że pokazał nam jak działa wielka amerykańska korporacja, czego możemy sie spodziewać i żałować, że to nie nas postanowił przekupić.
15.07.2005
2:41:28
proton
(15.07.2005 2:41:28)
Nie jestem zadowolony z umiejętności komunikowania stowarzyszenia , którego jestem członkiem - PSPR. Nawet jeśli po dwóch miesiacach wydali oczywiste oświadczenie potepiające działania Edelmana w Polsce to zrobili to w bardzo rozpaczliwy sposób. Dla mnie jest oczywiste, że BK i exBCA zrobili ewidentny przekręt. Nie potrafię wyliczyć paragrafów ani ich sądzić pod względem karnym. Ale uczestniczyłem w wielu dyskusjach o kodeksie etycznym PR i generalnie zgadzam sie z przyjętymi zapisami. Nie mam żadnych wątpliwości, że ex pracownicy BCA zakpili sobie z całego kodeksu PR i każde stowarzyszenie, które przyjło te zasady powinno natychmiast potępić takie praktyki i chyba także takich ludzi.
14.07.2005
23:07:49
Mistrz Yoda
(14.07.2005 23:07:49)
Po głęboki namyśle, pod rozdrganym od błękitu niebem, otoczony parną atmosferą Warszawy, w szerszym i węższym konteście, zarówno z perspektywy czasu jak obecnego monetu, przez pryzmat nie tylko etyki zawodowej ale i szeroko rozumianej sprawiedliwości - tu dokonałem analizy kilku ostatnich encyklik i jednego indyjskiego systemu filozoficznego - zatrzymując się nad chwilę nad tym problem, choć zarazem starając się spojrzeć na niego w szerszym - tak gospodarczym jak i emocjonalnym - kontekście, w chwili zadumy ( choć zarazem pełnej pędu, wymuszanego ciągłym pasmem oświadczeń różnych nieznanych nikomu stowarzyszeń) doszedłem do wniosku, że chyba jednak uznają się za godnych. www.pspr.pl....:) Rafał mówił, że składki spływają bez kłopotu, teraz już wiemy dlaczego - połowy dorsza były obfite...;)
14.07.2005
20:39:24
Maciek K.
(14.07.2005 20:39:24)
Mysle ze to kolejny - i tym razem lepszy od poprzednich krok WM. Po seriach oswiadczen nieznanch stowarzyszen wreszcie wypowiada sie jakies konkretne. Polskie Stowarzyszenie Przetwórców Ryb to bardzo wiarygodna organizacja, chodzi plotka, że poparli Miguta bo ma pod Darłowem dwa łowiska dorszy ( nazywa sie to Orange Fishery czy jakos tak). Wydaje mi sie ze to kolejny krok wpisuajcy sie w sty polityki PRowej WM. Brawo Panie Wieslawie, oby tak dalej....
14.07.2005
17:42:07
...
(14.07.2005 17:42:07)
To kiedy proces?
14.07.2005
17:35:28
..
(14.07.2005 17:35:28)
rozumiem, że chodzi o www.pspr.pl a nie org.pl Ryby są lepsze :)
14.07.2005
17:33:52
smp
(14.07.2005 17:33:52)
do autora - czy napewno ten adres - stowarzyszenie prztworcow ryb?
14.07.2005
17:32:49
do autora
(14.07.2005 17:32:49)
Stronka jest Ekstra!!!!
14.07.2005
17:31:33
Marcin B.
(14.07.2005 17:31:33)
Jeśli tak pisze szef polskiego Stowarzyszenia Public Relations, to ja się nie dziwię dlaczego ta branża przezywa klopoty.
14.07.2005
16:35:19
Do obserwatora
(14.07.2005 16:35:19)
jak Żeromski:) geniusz wielokrotnie złożony...
14.07.2005
16:28:19
autor
(14.07.2005 16:28:19)
polecan nowy serwis PSPR: www.pspr.pl :)
14.07.2005
16:19:40
obserwator
(14.07.2005 16:19:40)
Czy ktoś może mi wyjaśnić co Czechowski miał na myśli pisząc tak pięknie rozbudowane zdanie: Jednocześnie PSPR wyraża nadzieję, że pracownicy BCA SA, którzy zdecydowali się skorzystać z oferty zatrudnienia w firmie Edelman Polska, oceniając swoje poczynania z perspektywy czasu i w kontekście całej sytuacji przez pryzmat uniwersalnych zasad etyki zawodowej, uznają się za godnych nazywania profesjonalistami public relations. ???
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin