„Dotychczas walka o klientów pomiędzy agencjami toczy się głównie wśród przedsiębiorstw dużych, a te stanowią tylko 0,2 proc. wszystkich przedsiębiorstw działających na polskim rynku. Ten niewielki tort w najbliższej przyszłości prawdopodobnie zostanie podzielony pomiędzy największych graczy – głównie agencje sieciowe (…). Dla mniejszych rodzimych agencji prawdopodobnie nie będzie miejsca w tej walce. Dlatego też muszą wykorzystać olbrzymi potencjał, jaki drzemie w przedsiębiorstwach MSP” – czytamy w artykule Rafała Werczyńskiego z Estimage PR na łamach magazynu Brief.
Autor pisze o wyzwaniach związanych z pracą w tym segmencie. Przedsiębiorcy często nie wiedzą, dlaczego właściwie chcą prowadzić działania PR, są niezwykle wymagający, oczekują szybkich efektów pracy, głównie z zakresu relacji z mediami. Obsługa sektora MSP wymaga od agencji dużej elastyczności, a przede wszystkim niekonwencjonalnych działań. Werczyński podkreśla konieczność edukacji klienta, który „musi nie tylko wiedzieć o budowie marek jak najwięcej, ale także musi »poczuć« tego rodzaju działania, tylko wówczas wszelkie »niekonwencjonalne« projekty inicjowane przez agencję będą przez niego akceptowane”. Autor artykułu wymienia również zalety pracy dla sektora MSP, czyli jego potencjał oraz możliwość pracy „z niezwykle plastycznym tworzywem, które nie ma żadnych sztywnych obwarowań korporacyjnych. (…) To zadanie dla twórców, a nie specjalistów od prowadzenia globalnych trendów”.