„ (…) Słowo »Niemiec« powinno się kojarzyć nie z uprzedzeniami, tylko z kosmopolityzmem, pluralizmem i twórczą otwartością” – taka opinia jest obecnie popularna w niemieckim społeczeństwie, które chce zakończyć okres pokuty. W najnowszym wydaniu Przekroju ukazał się artykuł o tym, jak Niemcy pracują nad obudową wpierw tożsamości narodowej, a w konsekwencji tego nad swoim wizerunkiem na świecie. „Rząd Schrödera otwarcie zabiega, by nowoczesne Niemcy przestały być postrzegane przez pryzmat wojny”, czego dowodem jest choćby zaproszenie do Berlina grupy angielskich nauczycieli historii. Akcja ta miała na celu przekonanie Brytyjczyków, „by mniej uczyli o faszyzmie, II wojnie światowej i Hitlerze, a więcej o sukcesach demokratycznych Niemiec”. Jednak póki co, „skutki wyszydzonej przez prasę brytyjską wycieczki okazały się mierne”.


