Napieralski bije się w pierś

dodano: 
11.08.2011
komentarzy: 
0

Po pierwsze zdziwienie. Po drugie merytorycznie prowadzona kampania. Takie założenia przyjęło SLD, tworząc swoje spoty. A można jedynie odnieść wrażenie, że „jakiś drań wyśmiewa się z Grzegorza Napieralskiego” –  czytamy na łamach Gazeta.pl.

„Głos łudząco podobny do głosu przewodniczącego, specyficzna dykcja i niestandardowy akcent. Czyżby reklama nowego sezonu »Rozmów w tłoku« Szymona Majewskiego?” – zastanawia się Wojciech Szacki z Wyborczej. A jednak nie. Napieralski, mówiąc „Nowe źródła energii to nowy kształt powiązań gospodarczych i sojuszy politycznych. Polityczni celebryci nie zauważają tego, pochłonięci uściskami dłoni i pozowanymi zdjęciami” jest całkiem poważny. Ponadto ma ukazać lidera SLD jako męża stanu, który „dostrzega jutrzejsze wyzwania” oraz „dalekowzrocznego polityka grającego w jednej lidze już nie z Zapatero, a z Obamą co najmniej” – czytamy.

Czyżby słowa o celebrytach pochłoniętych „uściskami dłoni i pozowanymi zdjęciami” nie są wyznaniem winy? „Barack Obama wprawdzie Napieralskiemu nie pozował, nasz mąż stanu in spe wziął swego amerykańskiego kolegę z zaskoczenia, ale i w dziedzinie pozowanych fotek lider SLD to niezgorszy ekspert. Przekonały się o tym w niedalekiej przeszłości pewne blond bliźniaczki śpiewające pieśń o Napieralskim, przekonali się obdarowani przez niego jabłkami robotnicy; swoje miejsce w jego kampanii miały nawet zbierane przez niego grzyby”- podsumowuje Szacki.

Dobrze jest czasem przyznać się do winy. Jednak Szacki zadaje jeszcze pytanie: „czy Napieralski nagrał ten spot przed fotkami czy po fotkach w Fakcie pod tytułem  »Grzegorz Napieralski się pluska... a poparcie mu rośnie«?” (kg)

Źródło:

Gazeta.pl, Napieralski wie, o czym mówi, Wojciech Szacki, 11.08.11
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin