Niemoralna propozycja?
Puls Biznesu opisuje przypadek agencji PReria public relations i jej współwłaścicielki, Renaty Kawy, która proponowała firmom umieszczenie informacji w mediach za opłatą. Autorka tekstu, Małgorzata Mierżyńska, opisuje działania Renaty Kawy, która proponowała dziennikarzom załatwienie wypowiedzi ekspertów (utrzymywała, że są jej klientami), a maile od dziennikarzy z propozycjami ich pytań przesyłała do firm jako swoją ofertę biznesową.
Mierżyńska przytacza też wypowiedź Kawy „Nie powiedziałam nikomu, że chcę 2000 zł za kontakt z dziennikarzem. Proponowałam tylko określoną kwotę za pełną obsługę PR-owską materiału”. Dla Pulsu Biznesu sytuację tę skomentował m.in. Rafał Szymczak z Rady Etyki Public Relations, który stwierdził: „Z punktu widzenia etyki PR całkowicie niedopuszczalne jest kupowanie lub pośredniczenie w kupowaniu powierzchni redakcyjnej (tzw. adwertoriale). Zgodnie z różnymi kodeksami etycznymi PR niedopuszczalne jest również uzależnianie wynagrodzenia od publikacji konkretnego tekstu”. (psp)