Nowa funkcja na Facebooku - nie dla PR-owców

dodano: 
03.07.2012
komentarzy: 
0

Facebook wprowadził w ubiegłym tygodniu możliwość edycji postów. Zdaniem ekspertów dla PR-owców nowa funkcja niesie za sobą więcej zagrożeń niż korzyści.

Od niedawna użytkownicy Facebooka mogą edytować opublikowane już komentarze. O ile funkcja ta może się spodobać zwykłym użytkownikom serwisu, to PR-owcy powinni trzymać się od niej z daleka. Chyba, że będą ją wykorzystywać do poprawy oczywistych pomyłek w swoich postach, takich jak literówki czy błędy w nazwiskach. „Zdecydowanie nie rekomendowałbym wykorzystywania jej do tuszowania poważniejszych błędów merytorycznych, które potencjalnie mogłaby popełnić osoba prowadząca profil” – zaznacza Jan Ściegienny, account director w Hill+Knowlton Strategies.

Pod każdym zmienionym wpisem na Facebooku automatycznie pojawia się informacja o tym, że był edytowany. Dodatkowo użytkownicy mogą zobaczyć jego pierwotną wersję. Nowa funkcja nie będzie zatem cudownym narzędziem, dzięki któremu niepostrzeżenie będzie można zmieniać nieopatrzne wpisy, będące zarzewiem kryzysu. Edyta Kobiela-Chodzyńska, PR specialist z agencji Vanguard zaznacza, że PR-owcy powinni z umiarem korzystać z edycji wpisów i robić to tylko wtedy, gdy w postach znalazły się oczywiste błędy. Zdecydowanie nie powinni natomiast korzystać z tej funkcji, gdy pojawi się kryzys wywołany nieprzemyślaną wypowiedzią. „Fani mogą mieć wrażenie, że chcemy coś ukryć, albo uniknąć odpowiedzialności” – tłumaczy Kobiela-Chodzyńska.

Podobnego zdania jest Jan Ściegienny. Jak zaznacza, PR-owcy powinni edytować wpisy tylko wtedy, gdy pojawiają się w nich drobne błędy i literówki. Natomiast zdecydowanie odradza poprawiania merytorycznych błędów, mogących doprowadzić do kryzysu na Facebooku. Jego zdaniem takie „działanie może zostać odebrane negatywnie przez społeczność. Najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest przyznanie się do błędu i wzięcie za to odpowiedzialności”. (ks)

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin