Dziennik oraz Rzeczpospolita poświęcają dużo miejsca lobbingowi. Pretekstem do poruszenia tego tematu są zmiany w prawie o lobbingu w Unii Europejskiej. Według właśnie uchwalonego przez Parlament Europejski prawa lobbyści będą musieli się rejestrować. W Polsce także muszą to robić, ale wbrew prawu, niechętnie się ujawniają, pisze Rzeczpospolita.
Zgodnie z nowym rozwiązaniem prawnym lobbyści działający przy instytucjach unijnych będą musieli się ujawnić, podając dane personalne, informując o swoich mocodawcach oraz wynagrodzeniu, jakie dostają od nich za lobbowanie, pisze Anna Słojewska z Rzeczpospolitej. W zamian, informuje dziennikarka, dostaną dostęp do unijnych polityków i urzędników na każdym etapie postępowania.
Co ciekawe, podają oba dzienniki, z obowiązku rejestracji w Brukseli zwolnione zostaną firmy prawne, jeśli będą kontaktować się z przedstawicielami Unii w celu przekazania porad prawnych. Zdaniem Charlesa Forelle’a, który komentuje sprawę dla Dziennika, jest to oczywista furtka prawna.
Prawo Unii Europejskiej cieszy się dużym zainteresowaniem lobbystów, jak widać po 15 tys. krążących wokół jej instytucji interesantach, podkreśla Forelle. Dlatego, dodaje on, prace nad regulacją lobbingu znajdowały się pod mocną presją, nie tylko urzędników z Brukseli, ale i lobbystów.(ał)
