Obraz Polski za granicą

W American Investor czytamy o wizerunku Polski za granicą, nadszarpnietym przez wydarzenia polityczne w naszym kraju. Zdaniem autora tekstu Nicholasa Robinsona z Warsaw Desination Alliance, kraje powinny inwestować w swój wizerunek tak jak firmy. Uprzedza on, że skojarzenia, jakie kraj wywołuje na zewnątrz są często subiektywne lub mylne. Od początku lat 90-tych wizerunek Polski był regularnie opisywany w rankingu magazynu Time. Na przestrzeni niecałej dekady wizerunek ten poprawił się. Takie osoby jak Lech Wałęsa, Jan Paweł II i Leszek Balcerowicz wywoływały pozytywne skojarzenia. BBC World i Warsaw Destination Alliance przeprowadziły na próbie 1000 dorosłych Europejczyków w kwietniu i maju tego roku badanie pokazujące efekty kampanii promocyjnych emitowanych na antenie BBC.
Chociaż 37% respondentów zainwestowałoby w Polsce, wiele ich wypowiedzi wydaje się niepokojących. Polskę postrzega się jako zbyt religijną, konserwatywną, zaśniedziałą, antysemicką i niepodatną na zmiany. Autor podkreśla, że nigdy dotąd nie spotkał się z tyloma negatywnymi opiniami na temat Polski. Efekty wiosennej kampanii promocyjnej okazały się pozytywne: ankietowani przyznali, że Warszawa została w niej przedstawiona jako miasto spełniające europejskie standardy. Zdaniem autora artykułu rząd powinien kontrolować widomości, które wydostają się na zewnątrz kraju i budują jego wizerunek na świecie i inwestować w promocję w zagranicznej prasie i telewizji. (kk)