.

 

Od Juliusza Cezara do Marka Zuckerberga – PR stary jak świat

dodano: 
13.03.2012
komentarzy: 
1

Wielu sądzi, że PR to „cudowne dziecko” czasów nowożytnych. Zarządzanie opinią publiczną to jednak dużo starsza praktyka, niż moglibyśmy przypuszczać. Jej początki przypadają już na czasy Cezara. Jak profesjonaliści PR-u ewoluowali przez ponad dwa tysiące lat? – o tym czytamy w PR Daily.

Cezar sprytnie wykorzystał swoją kampanijną biografię, w której opisał wątki walki z Galami, do przekonania Rzymian, że nikt inny, jak on właśnie, jest idealnym kandydatem na głowę państwa rzymskiego. Thomas Paine (1776 r.) napisał z kolei pamflet, który zachęcił waszyngtońską armię do podwojenia wysiłków w walce o wolność przeciwko Anglikom, pomimo srogiej zimy. Benjamin Franklin (1780 r.) to pionier, jeżeli chodzi o użycie prasy drukowanej do osiągnięcia własnych celów, takich jak edukacja, abolicja czy bezpieczeństwo narodowe. Był zwolennikiem tego, by „albo napisać coś godnego przeczytania, albo zrobić coś, co zasługuje na to, by o tym napisać” – przypomina PR Daily. Autorem pierwszej książki o public relations jest Edward Bernays (1923 r.). Po publikacji dzieła „Crystalising Public Opinion”, Barnays przedstawił też światu ideę wykorzystania psychologii w PR. Złota myśl, która przyświecała jego pracy tyle lat temu, jest ponadczasowa: „Trzy najważniejsze elementy PR są tak stare jak społeczeństwo: informowanie i przekonywanie ludzi oraz integracja”.

PR stał się profesją, gdy Ivy Lee doradzał Johnowi D. Rockeffelerowi, jak poradzić sobie z opinią publiczną w zakresie prowadzonego przez siebie Standard Oil. Amerykański sekretarz stanu za czasów Lincolna, William Steward, to natomiast przykład człowieka, który doskonale wyczuwał siłę mediów i potrafił sprawić, by działały na rzecz jego zwierzchnika. „Media mają olbrzymią liczbę odbiorców i powtarzają tysiące razy to, z czym do nich przychodzę, dzięki czemu mój wpływ na publikę jest większy” – mawiał. Wprowadzenie filozofii PR-u do dyplomacji zagranicznej zawdzięczamy Davidowi Ogilvy (1940 r.), a pierwszą firmę, która zajęła się PR-em profesjonalnie, założył Michael Terpin. Ostatnią osobistością, która wywarła wpływ na rozwój PR-u, jest według PR Daily, twórca Facebooka, Mark Zuckerberg. Przez niego „zmieniło się to, jak konsumenci i marki oddziaływają na siebie, jak się komunikują”. Nowe kanały mediów społecznościowych ciągle są dla branży PR zarówno szansą, jak i pułapką – czytamy w portalu. (es)

Źródło:

PR Daily, Evolution of the PR pro, 12.03.2012
komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
13.03.2012
14:47:03
Frank
(13.03.2012 14:47:03)
Typowo amerykocentryczny punkt widzenia. Jesli chodzi o PR to na pewno pierwszym ktory wykorzystal do tego celu prase byl Marcin Luter drukujacy ulotki, pisane prostym jezykiem ojczystym (nie lacina) zrozumialym dla zwyklych ludzi, wzbogacone o ilustracje
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin