Ojciec Mateusz rozdarty

dodano: 
18.04.2011
komentarzy: 
0

Tarnobrzeg chce, by serialowy ojciec Mateusz na jeden sezon zdjęciowy przeniósł się do tego miasta. Walka o udział w polskiej wersji włoskiego „Don Mateo” nie dziwi – w grę wchodzi przyciągająca reklamodawców pozycja lidera wśród telewizyjnych „tasiemców”, milionowa oglądalność, a co za tym idzie – bezpośrednie zyski dla miasta.

Sandomierz wiele zyskał, odkąd stał się głównym miejscem przygód księdza-detektywa wzorowanych na emitowanym w RAI DUO serialu. Gazeta.pl wspomina przede wszystkim o 30 procentowym wzroście ruchu turystycznego. Miasto w krótkim czasie postanowiło wykorzystać popularność serialu i nawet stworzyło specjalny szlak „Śladami ojca Mateusza”. Mało tego, samorząd zaangażował się finansowo w produkcję serialu – Regionalny Fundusz Filmowo-Promocyjny wsparł jego 4 i 5 serię. Dzięki przeszło 2 mln. zł kolejne 26 odcinków powstaje w Kielcach, Bełtowie, Opatowie i Chęcinach. W czołówce serialu pojawiają się zdjęcia z Sandomierza i okolic, a przed każdym odcinkiem do odwiedzin Sandomierza widza zaprasza duży billboard.

„Chcielibyśmy się ogrzać przy tak ciekawej produkcji” - nie kryje Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega. Podkreśla, że nie chce konkurować z zabytkami Sandomierza, tylko „uzupełniać jego turystyczną ofertę, jako sąsiedzkie miasto”. Według Gazety.pl dotychczasowe rozmowy dotyczyły sezonu, który ma pojawić się na ekranach dopiero na wiosnę przyszłego roku. Sandomierz nie czuje jednak zagrożenia. Jacek Kowalczyk, prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej, która zarządza funduszem filmowym twierdzi: „Umowa licencyjna mówi, że miasta, w którym proboszczem jest ojciec Mateusz, nie można przenosić z miejsca na miejsce”. (es)

Źródło:

Gazeta.pl. Tarnobrzeg chce zabrać Sandomierzowi Ojca Mateusza, Magdalena Mach, Piotr Rozpara, 18.04.2011
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin