sobota, 27 lipca, 2024
Strona głównaAktualnościHejt i trolling w Ministerstwie Sprawiedliwości. Wiceminister podał się do dymisji

Hejt i trolling w Ministerstwie Sprawiedliwości. Wiceminister podał się do dymisji

Onet poinformował, że wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak miał odpowiadać za koordynowanie akcji dyskredytującej niektórych sędziów. Portal opisał rozmowy, jakie Piebiak za pomocą komunikatorów internetowych prowadził z kobietą o imieniu Emilia, która miała odpowiadać za hejt wymierzony w niektórych sędziów, sprzeciwiających się wprowadzanym przez PiS zmianom w wymiarze sprawiedliwości. Jak czytamy, chodziło m.in. o prof. Krystiana Markiewicza, szefa Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

W poniedziałek 19 sierpnia 2019 roku Onet opublikował pierwszy artykuł dotyczący sprawy, w którym ujawnił fragmenty rozmów Piebiaka z Emilią. Opisał w nim proceder udostępniania wrażliwych informacji z życia prywatnego sędziów i ich danych osobowych oraz wykorzystywania plotek i pogłosek, aby ich skompromitować. Jak podaje Onet, działania Emilii miały polegać na anonimowym rozsyłaniu dyskredytujących materiałów m.in. do mediów i sędziów. Według portalu miało się to odbywać za wiedzą wiceministra. W artykule czytamy, że zniesławiające informacje kobieta miała przesłać m.in. na adres domowy szefa Iustiti, który miała otrzymać od Piebiaka. „Onet jest w posiadaniu dowodów na to, że Łukasz Piebiak taki plan w pełni zaaprobował przed jego realizacją” – podał portal.

We wtorek Łukasz Piebiak podał się do dymisji – informuje polsatnews.pl. „W poczuciu odpowiedzialności za powodzenie reform, którym poświęciłem cztery lata ciężkiej pracy, składam na ręce ministra sprawiedliwości rezygnację z urzędu” – poinformował wiceminister. Zapowiedział także pozew przeciwko Onetowi za „rozpowszechnianie pomówień opartych na relacjach niewiarygodnej osoby” – czytamy.

Jak podaje dalej polsatnews.pl, rzeczniczka SLD Anna Maria Żukowska powiadomiła, że lewica złoży zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez wiceministra Łukasza Piebiaka polegającego na nielegalnym przetwarzaniu danych osobowych.

We wtorek po południu Onet opublikował kolejny artykuł poświęcony sprawie, w którym opisał udział w działaniach Jakuba Iwańca i ujawnił rozmowy z Emilią, które ten miał prowadzić. Iwaniec to sędzia warszawskiego Sądu Rejonowego, który pracę w Ministerstwie Sprawiedliwości zaczął trzy lata temu i „był prawą ręką Łukasza Piebiaka” – opisuje portal. „Posiadane przez nas dowody wprost pokazują, że także sędzia Iwaniec utrzymywał z Emilią bezpośredni kontakt i instruował ją, jak kompromitować sędziego Markiewicza” – podał Onet w artykule. „To sędzia Iwaniec miał dostarczać Emilii dokumenty niekorzystne dla sędziów sprzeciwiających się zmianom w sądach, które potem kobieta ujawniała w mediach społecznościowych i wysyłała do mediów sprzyjających władzy” – poinformował dalej portal.

Dziś rzecznik rządu Pior Müller w rozmowie z Rzeczpospolitą TV poinformował, że Zbigniew Ziobro podjął decyzję o natychmiastowym skróceniu delegacji Iwańca do Ministerstwa Sprawiedliwości. (mb)

Zdjęcie główne: By Lukas Plewnia from Berlin, Deutschland – Ministerstwo Sprawiedliwości [CC BY-SA 2.0] via Wikimedia Commons

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj