Oscar dla Twittera

dodano: 
27.02.2012
komentarzy: 
0

Tego roku Akademia być może nie ustanowi kolejnego rekordu, jeżeli chodzi o liczbę widzów przed telewizorami, ale szykuje się inna niespodzianka – „to może być największa noc dla social mediów” – przewidywał The Wall Street Journal.

Tegoroczne zainteresowanie mediami społecznościowymi podczas gali Oscarów dziennik nazywa „fenomenem”. Telewizja ABC, która relacjonowała w niedzielę rozdanie Oscarów, wyznaczyła dwie osoby specjalnie po to, by tweetowały na temat tego, co dzieje się w kuluarach. Poza tym jeden z jej przedstawicieli zadawał celebrytom pytania, które internauci podsyłali na Twitterze. ABC zachęcało również swoich widzów do oglądania video z 13 kamer rozstawionych wzdłuż czerwonego dywanu – transmisja była dostępna na stronie www telewizji, a na Twitterze można było znaleźć informację, która z gwiazd w zasięgu której z kamer akurat się znalazła. Twitty internautów znajdą się na stronie Oscarów. Karin Gilford, odpowiedzialna za digital media w ABC, zapewniała na łamach The Wall Street Journal, że aby uniknąć obraźliwych komentarzy i spamu, telewizja zatrudniła do kontrolowania twittów zewnętrzną firmę. Nie miała wątpliwości, że wpisy zapewnią TV korzyść. Gilford zaznaczyła, że „jeśli każdy szaleje na punkcie jednego wydarzenia lub momentu, oni wiedzą, które klipy wideo wrzucić na stronę”. Jak podaje dziennik, rok temu Oscary miały 966 tys. komentarzy w mediach społecznościowych. Wedle ustaleń firmy Bluefin Labs, były one ogólnie pozytywne. Zazwyczaj dotyczyły samych nagród (87 proc.), ale trzecią pozycję zyskał temat „miłości”, a piątą najczęściej padającą frazą była „sukienka”. (es)


Źródło:

The Wall Street Journal, And The Oscar for Best Tweet…, Katherine Rosman, Rachel Dodes, str.1, 24.02.2012
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin