Panie Waldku, pan się nie boi

dodano: 
05.12.2011
komentarzy: 
0
Donald Tusk to bezkonkurencyjny ulubieniec mediów, najczęściej pokazywany w pozytywnym świetle w telewizyjnych materiałach wyborczych. Grzegorz Napieralski i Jarosław Kaczyński to z kolei liderzy mniej optymistycznej kategorii - obaj politycy „mieli po 30 proc. relacji negatywnych na swój temat”– informuje Gazeta.pl za raportem Fundacji Batorego. Dobrze wypadł też Waldemar Pawlak, którego wspierały publiczne media informacyjne.

Dziennikarze serwisu sugerują, że dobry wynik szef Ludowców zawdzięcza TVP Info, która go promowała. Ponad połowa materiałów o nim w trakcie wyborów była pozytywna, a w ostatnim tygodniu liczba ta „lawinowo” urosła do 82 proc.  Raport podaje także przykład  „tajemniczego” konkursu dla studentów: „Co bym zrobił, gdybym był ministrem gospodarki?”, w którym wygraną była wizyta u premiera Pawlaka. 30 września media znalazły czas antenowy, by o nim poinformować, mimo że relacjonowały kilka ważniejszych wydarzeń - spotkanie przywódców europejskich w Warszawie związane w Partnerstwem Wschodnim, sytuację na Białorusi, skandal wokół wywieszenia transparentu Dżihad Legia na Stadionie Legii.

Jak dowiadujemy się z raportu Fundacji Batorego, programy informacyjne telewizji publicznej przed wyborami nie manipulowały informacjami, ale bywało, że pomijały pewne fakty. Fundacja monitorowała serwisy informacyjne w mediach publicznych i komercyjnych trzy tygodnie przed wyborami - od 19 września do 9 października. (es)

Źródło:

Gazeta.pl, Konkurs z Pawlakiem, czyli media przed wyborami, 4.12.2011
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin