Partner of Promotion dla Hilton Warsaw

dodano: 
25.01.2007
komentarzy: 
28

Agencja PR Partner of Promotion wygrała przetarg na obsługę hotelu Hilton Warsaw. Współpraca pomiędzy firmami obejmuje opracowanie strategii i planu komunikacji hotelu w Polsce oraz działania mające na celu wprowadzenie marki na polski rynek.
Kontrakt Partner of Promotion z Hilton Warsaw jest bezterminowy. Dotychczas Hilton nie współpracował w Polsce z żadną agencją PR-owską. Hilton jest flagową marką Hilton Hotels Corporation. (kk)

komentarzy:
28

Komentarze

(28)
Dodaj komentarz
31.01.2007
22:49:52
Magda
(31.01.2007 22:49:52)
Mediapląsy? Brzmi ciekawie...mogę prosić o rozwinięcie tematu?
31.01.2007
11:45:26
krell
(31.01.2007 11:45:26)
Forum to forum. Kropka. Ze wszystkimi tego konsekwencjami. I dobrze, że dyskusje są gorące. BTW Czy w PoP funkcjonują jeszcze tzw. mediapląsy? :)
30.01.2007
11:07:13
Obiektywnie
(30.01.2007 11:07:13)
Sądzę, że skala emocji wskazuje na koszty (ludzkie) sukcesu firmy.
30.01.2007
1:00:22
głos rozsądku
(30.01.2007 1:00:22)
"Wolna wymiana uwag" - ok, ale niech ta wymiana zachowa jakiś poziom. Na razie są to plotki i zarzuty bez pokrycia. Jeśli masz coś do powiedzenia to to udowodnij, a nie tylko obrzucaj błotem. Do tego właśnie sprowadza się to forum. "Nie podoba wam się wolna wymiana uwag to spadajcie" - a kim że Ty jesteś, że rozkazujesz innym? Zastanów się nad sobą...
29.01.2007
22:48:11
Jurek
(29.01.2007 22:48:11)
Pokażcie mi forum, gdzie są jedynie słuszne i wyważone opinie. Nie podoba wam się wolna wymiana uwag to spadajcie.
29.01.2007
22:08:21
real
(29.01.2007 22:08:21)
Dyskusja-czy to adekwatne slowo? Mozna z kimś się nie zgadzać,nie lubić.... ale to jak sie tutaj manipuluje wypowiedziami i "dyskutuje"....
29.01.2007
21:36:15
wstydźcie się
(29.01.2007 21:36:15)
Ż E N A D A to jedno słowo, które najlepiej określa poziom tej dyskusji!
28.01.2007
21:34:59
Paryrz Chilton
(28.01.2007 21:34:59)
ann, you are very mądra glowa. Ja ciebie rozumieć, Ja tez don't like, when ktos dobrze nie znac polski języka
28.01.2007
14:31:32
ann
(28.01.2007 14:31:32)
z posty pani KP: "Po kilku latach bycia szefem marketingu, Paweł (tak, tak - ten znienawidzony przez tak wielu z Was) namówił mnie abym dołączyła do jego agencji i zajęła się tym, w czym czuję się najlepiej – komunikacją." ludzie, jak już zajmujecie się komunikacją, to róbcie to dobrze i piszcie zgodnie z zasadami gramatyki. Ciekawa jestem, co znaczy "bycie na tyle dobrym by móc pracować w PoP", bo najwyraźniej nie trzeba dobrze znać jezyka polskiego.
27.01.2007
20:57:14
kazułal
(27.01.2007 20:57:14)
Yes, yes, yes. Who's da boss??? ::-D :-D
27.01.2007
19:16:54
Paryż Chilton
(27.01.2007 19:16:54)
ooohhh yyyeeeessss!!!!!!!! I love PofP!!!!!!!
27.01.2007
14:06:59
Jurek
(27.01.2007 14:06:59)
Pipku, potraktuj to jako grę. Wtedy będzie ci lepiej.
27.01.2007
9:53:05
Marcin
(27.01.2007 9:53:05)
M.in. po to są fora, żeby intrygować, wyzłośliwiać. Mnie na Proto raczej martwi, że wiele informacji nie doczekuje się komentarzy. Tak jakby mało osób wchodziło na stronę.
27.01.2007
2:22:57
pipek
(27.01.2007 2:22:57)
strasznie to czytac. mialem wiare ale ja zgubilem, od kiedy forum na proto powstalo. nie wiadomo kto pod kogo sie podszywa, nie wiadomo kto kto w partnersach pracowal, a kto nie. kasia pawlikowska jest teraz hania, hania jest wrog publiczny nr.1 a kto wy jestescie, co taka gorycz wylewacie? smutne. bagniscie. w tv sa smurfy:) ogladac! moze beda wnioski:)
26.01.2007
20:50:22
kto pozna Hanię...
(26.01.2007 20:50:22)
ten się odczepi od Hani z proto.pl :) pzdr!
26.01.2007
14:21:25
niepopowiec
(26.01.2007 14:21:25)
Haniu, nie brnij prosze dalej bo aż przykro patrzeć.
26.01.2007
14:19:13
Do Hani
(26.01.2007 14:19:13)
Ewidentnie masz ze sobą jakiś problem...
26.01.2007
14:15:33
Katarzyna Pawli...
(26.01.2007 14:15:33)
Pani Katarzyno, skoro tyle macie pracy itp. to jak to sie dzieje, ze ma Pani czas na buszowanie po proto.pl ??????????
26.01.2007
13:58:49
Tomek
(26.01.2007 13:58:49)
No Haniu, trochę chyba przesadzasz ze swoją nienawiścią. Te zarzuty o herbacie ciągle powtarzasz... I co z tego, że Lipton dla klientów??? W wielu firmach to normalne, że dla klientów jest coś lepszego. Brawo dla p. T., że w ogóle zapewnia herbatę pracownikom - to akurat nie jest często spotykane w polskich firmach. Choć mnie akurat Saga owocowa nie przeszkadza:) Brawo dla p. Pawlikowskiej za komentarz - pierwszy raz ever ktoś z PoP odezwał się, gdy o nich źle pisano. Czyżby to przełom w ich komunikacji? Prawdę mówiąc sądziłem, że rzeczywiście będzie im źle po odejściu Talarka. Tym większe było moje zaskocznie, gdy wypłynęły newsy o kilku nowych klientach, i to naprawdę fajnych! Do PoP na pewno nie dołączę i to nie bynajmniej dlatego, że dobry nie jestem, jak p. Pawlikowska sugerowała, ale właśnie z powodu prezesa, którego miałem okazję widzieć, słyszeć, poznać i wiem, że z nim współpracować nie chcę. Co nie zmienia faktu, że denerwują mnie komentarze Hani i jej podobnych, a panu prezesowi życzę dalszego dynamicznego rozwoju agencji.
26.01.2007
13:53:18
niepopowiec
(26.01.2007 13:53:18)
Haniu, przyłaczę się do postu Judyty. Dodam od siebie jesszcze jedno. Jaki związek ma herbata z wygrywaniem przetargów. Rozumiem, że nie darzysz Partnersów miłością, jednak niech twoja niechęć nie odbiera Ci trzeźwości wypowiedzi.
26.01.2007
13:38:42
Katarzyna Pawli...
(26.01.2007 13:38:42)
Moi Drodzy, mam przyjemność być Account Directorem w Partnersach, mniej więcej od czasu odejścia Piotra Talarka. Jestem pewna, że Piotr, którego osobiście nie poznałam, radzi sobie świetnie. W końcu wszyscy mamy prawo iść w życiu własną drogą. Po kilku latach bycia szefem marketingu, Paweł (tak, tak - ten znienawidzony przez tak wielu z Was) namówił mnie abym dołączyła do jego agencji i zajęła się tym, w czym czuję się najlepiej – komunikacją. Mam ogromną przyjemność uczestniczyć, między innymi, w wymienianych ostatnio wygranych przez nas przetargach na obsługę Hiltona, PepsiCo czy Emerson Network Power . Wiemy też o kolejnych sukcesach w projektach prowadzonych przez Hanię. Jest u nas masa roboty, ale są świetni ludzie i doskonała atmosfera. Jeśli ktoś nie wierzy – zapraszam, może jest na tyle dobry aby dołączyć do naszego zespołu? I jeszcze jedno – tym, których nie zjada zazdrość i którzy walczyli z nami w ostatnich konkursach – dziękuję i gratuluje poziomu walki. To przyjemność mieć takich adwersarzy!
26.01.2007
13:03:15
Judyta
(26.01.2007 13:03:15)
Haniu, z całym szacunkiem, ale się kompromitujesz... No przecież nikt nie jest w stanie uwierzyć, że wyłącznie aparycja i jaguar prezesa PofP ma taką zniewalającą siłę oddziaływania na pr-owców takich firm jak Hilton czy Pepsico. Ci ludzie na pewno oceniają także kompetencje. Za to im płacą.
26.01.2007
12:30:21
Hania - pogromc...
(26.01.2007 12:30:21)
nie wiesz jak Partnersi wygrywaja przetragi???? To posluchaj: W partnersach pracuje masa, wyjatkowo niekreatywnych, opluwajacych swoich klientow “specjalistow”, ktorym sie wydaje, ze robia dobry PR. Wiekszosc pracownikow ukonczylo “wyzsza szkole lepienia pieroga” i jest zatrudniana po znajomosci. Po rozpoczeciu pracy zostaje sie wchlonietym przez big siostre, ktora uwielbia mieszac swoich podwladnych z blotem. Nie daj Boze ktorys z pracownikow odwazy sie zaparzyc herbate Lipton… to juz koniec! Dla partnersow jest jedynie SAGA – Lipton dla gosci!!!!! Biedni pracownicy, trenowani codziennie przez big siostre (ktora sprawdza kto co robi na swoim kompie) nie sa w stanie dobrze pracowac. Z tego wlasnie powodu szczesciu trzeba czasem pomoc… a jesli jezdzisz Jaguarem i dobrze wygladasz to nie jedna PR-Manager zbajerujesz… PRAWDA?????
26.01.2007
10:10:00
niepopowiec
(26.01.2007 10:10:00)
Hania dobrze odrobiła lekcję dawaną przez Braci. Żeby kogoś opluć wystarczy drobna insynuacja niepoparta czymkolwiek i już mamy lekki smrodek. Do tego dodajmy metodę Komorowskiego "na Kazia" i tworzy się afera, co najmniej zagadkowa. Nie jestem kibicem Partnersów, bardziej ich konkurentem, jednak z ostatnich newsów publikowanych na Proto widzę, że całkiem dobrze sobie radzą po odejściu Talarka. Kilka wygranych przetargów nijak się nie ma do czarnowidztwa forumowiczów o rychłym niebycie PoP. I bynajmniej nie są to nowi klienci typu " do grona klientow agencji... dołączyła restauracja....".
26.01.2007
4:11:51
Xawery
(26.01.2007 4:11:51)
O co chodzi z Partnersami? Pewno jakaś ściema "Hani". Nieładnie donosić, nieładnie....
25.01.2007
20:08:23
Chuck
(25.01.2007 20:08:23)
ja też chętnie się dowiem. to może być naprawdę interesujące.
25.01.2007
18:51:40
iza
(25.01.2007 18:51:40)
Jak, ja nie wiem, ale chętnie się dowiem? Iza ps. swoją drogą trochę wcześniej mogli znaleść sobie agencje PR
25.01.2007
17:52:28
Hania - pogromc...
(25.01.2007 17:52:28)
Nie ma sie co podniecac - wiemy przeciez wszyscy doskonale w jaki sposob agencja Paweleczka wygrywa przetargi.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin