sobota, 27 lipca, 2024
Strona głównaAktualnościPiotr Tymochowicz: "Komorowski w roli niedźwiedzia przebudzonego z pięcioletniego snu"

Piotr Tymochowicz: “Komorowski w roli niedźwiedzia przebudzonego z pięcioletniego snu”

„(…) Ja dokładnie znam takiego Bronisława Komorowskiego, jakiego widziałem podczas debaty. I śmiem przypuszczać, że prezydent był wreszcie sobą” – uważa Piotr Tymochowicz, doradca medialny, specjalista ds. wizerunku i marketingu politycznego, na łamach dziennika Polska Dziennik Bałtycki.

Według Tymochowicza prezydent jest bardziej błyskotliwy i logiczne potrafi ocenić sytuację, gdy nie jest sterowany przez ludzi z jego sztabu. Jego zdaniem w pierwszej części to Andrzej Duda okazał się bardziej sprawy. Jednak nie na długo. Punktem zwrotnym okazała się riposta Komorowskiego, która zgasiła Andrzeja Dudę. Chodziło o blokowanie przez niego od 9 lat etatu na uczelni.

W opinii rozmówcy Polski Dziennika Bałtyckiego słabością tej debaty bez wątpienia były oświadczenia końcowe. Pełne utartych frazesów i wzajemnego zastraszania się. Brakowało świeżych argumentów, nowych pomysłów. Zdaniem Piotra Tymochowicza, druga debata może okazać się kluczowa, pod warunkiem, że jeden z kandydatów znokautuje drugiego. Dodaje też, że gdyby kierował się intelektem i miał komuś doradzać, wybrałby Andrzeja Dudę. „Jego świeżość i młodość jest wdzięczniejszym tematem do współpracy”. Natomiast gdyby słuchał serca, doradzałby Komorowskiemu „nierozsądne jest popierać prezydenta, którego ugrupowanie nie przeprowadziło żadnej istotnej reformy w ciągu ośmiu lat (…)”.

W Polsce debata jest nadal pewnego rodzaju nowością, która ma utwierdzić wyborców w ich przekonaniach, a nie tworzyć nowe. Zdaniem Tymochowicza, debaty są źle rozplanowane. Gdyby odbywały się przez cały czas trwania kampanii, wtedy mogłyby mieć większy wpływ na wynik wyborów. (jk)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj