PO traci wizerunkowo, PiS nie powinien dać się sprowokować

dodano: 
21.05.2013
komentarzy: 
0

„Coś, co było do tej pory najmocniejszą stroną PO, czyli umiejętność kreowania wizerunku w mediach, ostatnimi czasy nie wygląda najlepiej. Odnoszę wrażenie, że za PR Platformy odpowiada dziś jakiś stażysta, a nie doświadczony specjalista od kreowania wizerunku” – powiedział Gazecie.pl dr Błażej Poboży, politolog z Instytutu Nauk Politycznych UW

Milena Bryła zwraca uwagę na ostatnie sondaże, w których to PiS wyprzedza PO. Według CBOS – aż o trzy punkty procentowe (26 proc. dla Pis-u), a według TNS Polska – o dwa (34:32). Jak zaznacza Poboży, poprawa wizerunku to absolutne minimum potrzebne partii do odzyskania wyborców. Jego zdaniem największa grupa tych, którzy deklarują absencję wyborczą, a wcześniej byli wyborcami PO, to osoby, które są rozczarowane ogólną kondycją tej partii, jej podzieleniem, ogromnymi problemami wizerunkowymi. „To trzeba podkreślić: coś, co było do tej pory najmocniejszą stroną PO, czyli umiejętność kreowania wizerunku w mediach, ostatnimi czasy nie wygląda najlepiej” – powiedział. Co powinna zrobić PO, aby odzyskać wyborców? „Na pewno tym razem nie wystarczy straszenie PiS-em. Jeśli PO chciałaby odbudować poparcie społeczne, to musi zająć się konkretnymi działaniami i projektami zarówno w sprawach światopoglądowych, jak i przede wszystkim na polu gospodarczym. Widać, że nie będzie to łatwe” – odpowiada Poboży. I dodaje, że dobrym sposobem byłaby też rekonstrukcja rządu, ale pod warunkiem, że nie będzie ona miała charakteru wizerunkowego, jak większość poprzednich, ale będzie pogłębiona i oparta na merytorycznych kryteriach. Jak w takim wypadku powinien zadziałać PiS? „PiS przede wszystkim nie powinien dać się sprowokować” – radzi politolog. (es)

Źródło:

Gazeta.pl, Politolog: Odnoszę wrażenie, że za PR Platformy odpowiada dziś jakiś stażysta, Milena Bryła, 20.05.2013
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin